Agnieszka. Nauczycielka moich snów.
Data: 26.08.2019,
Kategorie:
Pierwszy raz
Dojrzałe
Hardcore,
Autor: DE4DM4U5, Źródło: Pornzone
... krawędź blatu tak że moje ręce były wyłożone na ławce. Gdy Agnieszka zaczęła iść dalej, moje kostki u palców dotknęły jej pośladków. Był to kontakt bardzo krótki, ale intensywny i miałem pewność że Ona to poczuła. Musiała poczuć. Oczywiście ani ja, ani Ona nie zareagowaliśmy na ten incydent, ale ja czułem się świetnie. Wiedziałem że za nią szaleję i taka błahostka sprawiła że od razu byłem podniecony. Po tej sytuacji zacząłem zachowywać się tak aby mnie zauważyła, słuchałem jej wykładów wpatrzony w jej oczy, a gdy Ona znalazła mnie wzrokiem, utrzymywałem swój wzrok na niej przez co z każdą następną lekcją patrzyła się na mnie coraz częściej i dłużej. Jej wzrok podniecał mnie w sposób ciężki do opisania. Mimo tego wiedziałem że przecież to nie sen ani nie bajka, że jestem w szkole uczniem, a ona moją nauczycielką i mojej chęci na nią nie mogę w żaden sposób pokazywać czy uwidaczniać. Wiedziałem że ryzyko jest ogromne, i musiałem pogodzić się z faktem, że takie rzeczy nie dzieją się w prawdziwym życiu, a są co najwyżej tylko internetowymi opowieściami napalonych nastolatków.
Koniec roku powoli stawał się faktem. Jak się okazało, potrzebowałem poprawić jedną ocenę z klasówki aby mieć szansę na wyższą ocenę na koniec roku. Zapisałem się więc na terminy poprawkowe. Miałem przyjść w piątek razem z jednym znajomym, który również miał poprawiać.
Nastał piątek, byłem dobrze wykuty i miałem pewność że uda mi się poprawić. Razem z ziomkiem czekaliśmy około godziny 15-stej ...
... pod Jej klasą. Otworzyła nam drzwi i weszliśmy. Gdy tylko odwróciła się żeby wrócić za swoje biurko, śledziłem wzrokiem jej małą czarną, która ciasno opinała jej tyłek. Znajomy nie zwrócił na to uwagi. Usiedliśmy razem w pierwszej ławce. Agnieszka rozdała nam arkusze i życzyła powodzenia delikatnie się uśmiechając. Tego dnia była w dobrym nastroju. Ziomek skończył pisać bardzo szybko, gdyż poprawiał tylko małą kartkówkę, oddał pracę i wyszedł. Zostaliśmy tylko ja i Ona. Przez kolejne minuty nie wydarzało się nic nadzwyczajnego, ja pisałem sprawdzian, Ona uzupełniała jakieś tabelki w Excelu. W pewnym momencie wstała i podeszła do niskiej, małej szafki, która stała w kącie sali, na prawo ode mnie. Zamiast przyklęknąć do niej jak zawsze to robiła, tym razem postanowiła nie zginać swych kolan i zamiast tego mocno się nachylić. Wypięła się w moim kierunku a ja patrząc się ten widok, momentalnie poczułem jak robię się twardy. Trwało to tylko kilka sekund, ale dla mnie to była cała wieczność, chłonąłem ten widok i starałem się zapisać go sobie w pamięci. Gdy tylko znalazła to czego szukała, wróciła do swojego biurka i odłożyła książkę. Wtedy zainicjowała coś o czym mieliśmy wiedzieć tylko oboje. Podeszła do mojej ławki i powiedziała, że przypomina sobie o błędzie, który zrobiła podczas przygotowywania sprawdzianu. Wskazała palcem zadanie, po czym zabierając swą dłoń otarła ją o moją rękę. Był to dotyk bardzo delikatny i bardzo intymny lecz wystarczająco długi by mieć pewność, że ...