1. Kiedy starych nie ma w domu :)


    Data: 03.06.2018, Kategorie: Anal Hardcore, Sex grupowy Autor: sasanka1988, Źródło: xHamster

    ... odzywa się chłopak zajmujący się Olką. Wstaje, jego penis błyszczy się od soków Olki. Pozwalam wstać swojemu partnerowi. Jego miejsce zajmuje d**gi chłopak, od razu ładując całego, grubszy kutas lepiej mnie wypełnia. Nogami mokrymi od potu przyciągam go bliżej i znowu odpływam.
    
    d**gi klęka za Olgą i wprawnie ją nabija na swojego fiuta, łapie za ramiona i zaczyna brutalnie pieprzyć. Teraz oprócz naszych jęków słychać głośne klaskanie ciała o ciało.
    
    - Zostaniecie na noc?? - pyta nagle mój partner.
    
    - Ja mogę, nie wiem jak ona. - wyjękuję.
    
    - Podoba mi się, zostanę - odzywa się jęk Olki.
    
    - Zajebiście, ty śpisz ze mną - odzywa się jej chłopak, - chodź do mnie do pokoju, oni mają sypialnię starych.
    
    Wstaje i łapie Olkę za rekę. Znikają i słyszę jak schodzą piętro niżej.
    
    - To co, sypialnia rodziców?? - pytam się.
    
    - Chodź, jeszcze nigdy w niej nie byłem.
    
    Wstajemy i idziemy dwa pokoje dalej. Otwiera drzwi, mimo że wyjechali z rana na cały weekend, łóżko zostawili rozkopane. Zaczynam się rozglądać, sypialnia jakich wiele widziałam. Padam na łóżko, od razu na mnie ląduje chłopak i zaczynamy kontynuować na czym stanęło.
    
    - Przelizałbym się z Tobą ale masz buzię ujebaną spermą.
    
    - Podnieca cię taki widok.
    
    - I to jak.
    
    - Więc zostawię ja tak długo jak się da.
    
    Kładzie się za mną, przekręcam się na bok, plecami do niego, unoszę lekko nogę i zaczynam jęczec gdy znowu mnie zaczyna posuwać. W lustrze na szfie widzę wycinek naszych ciał na wysokości krocza, ...
    ... ciemnoróżowy kutas wnika w moją rozwartą cipę. Odlatuję. Nie wiem jak długo trwa, ale na pewno jedna z najdłuższych penetracji jakie miałam.
    
    Dochodzimy niemal jednocześnie, tylko czuję ciepło mnie wypełniające. Po wszystkim leżymy w tej samej pozycji w jakiej skończyliśmy. Nie wyjmuje ze mnie kutasa. Zasypiamy a towarzyszą nam przytłumione jęki Olgi. Nieźle sobie poczynają.
    
    Wstaję pierwsza, chłopak śpi na plecach, kutas błyszczący od mojego śluzu i spermy leży na jego brzuchu. Odpędzam od siebie pokusę zrobienia loda na śpiocha. Wstaję z łóżka po cichu, za oknem szarówka, czyli gdzieś przed 5. Podchodzę do lustra i się przeglądam. Potargane włosy, czerwona na buzi, z resztkami spermy, reszta się wtarła w pościel. Chłopak będzie się nieźle tłumaczył przed starymi. Spoglądam niżej, pizda zaczerwieniona po sexie, wciaż lekko otwarta, spermy ani śladu.
    
    Wychodzę z sypialni, idę do salonu. Nasze ubrania wszędzie rozrzucone. Wychodzę na taras, zimno, w końcu maj. Wracam do środka. Idę do sypialni gospodarza. Drzwi na oścież. Oboje śpią na kołdrze rzuconej na podłogę. Olga na plecach, z nogami złożonymi, na cyckach ma ślady ugryzień. Chłopak też śpi na plecach, tyle że ma poranną stójkę. Cicho podchodzę i budzę Olkę.
    
    - Co jest??
    
    - Ciszej, niespodzianka, zrobimy zamianę. Idź na górę, teraz z rana ja się nim zajmę.
    
    - No ok. Tylko mu nie obciągaj, posuwał mnie w dupę.
    
    - Dlatego tak się darłaś.
    
    - Wiesz że nie znoszę.
    
    - Ok a teraz spadaj.
    
    Po chwili jej nie ...