Jestem bi - Opowiadania Erotyczne

Jestem bi

... minuty na minutę stawał się coraz bardziej dominujący. Dawał mi klapsy, przyciskał, mocno trzymając za biodra.

Podobało mi się, coraz bardziej. Czułem się jak dziwka, wciąż mając jego nasienie na twarzy. Lecz gdy wyciągnął ze mnie kutasa i zdjął gumę, instynktownie klęknąłem przed nim, aby otrzymać kolejną porcję.

* * *

Poszerzyłem zakres usług i zacząłem mieć więcej klientów.

III

Tamten okres traktuję jak zamknięty rozdział. Dziś już nie zarabiam w ten sposób na życie.

Chyba miałem duże szczęście do klientów. Nigdy nikt mnie nie nakłaniał mnie do niczego, co nie zostało ustalone wcześniej podczas rozmowy na czacie czy przez telefon.

Choć przed sobą nie wstydzę się swojej przeszłości, nie jest dla mnie to powód do dumy. Moi znajomi nie wiedzą, że kiedyś byłem męską prostytutką.

Można powiedzieć, że początkowo do tego zmusiła mnie sytuacja, a po paru miesiącach polubiłem to. Nic specjalnego nie wydarzyło się, po prostu zaczęło mi to sprawiać frajdę. Był to raczej dłuższy proces niż jeden, przełomowy dzień.

Będąc niezależnym finansowo mogę sobie pozwolić na komfort uprawiania seksu z osobami, które podobają mi się. Jednak mężczyźni i kobiety pociągają mnie mniej więcej tak samo.

Nigdy nie posuwałem faceta, chociaż sam lubię być posuwany. U mężczyzn cenię zdecydowanie. Uwielbiam duże, wydepilowane kutasy.

Pierwszy raz z kobietą miałem w wieku 17 lat na imprezie klasowej. Podobała mi się bardzo. Szybki seks po pijaku już mniej. To nie było nic ciekawego.

Teraz nie potrafię określić, która płeć jest dla mnie atrakcyjna bardziej. To raczej kwestia partnera.

Jestem bi.

Proza nie dla dzieci: www.sawbook.pl

Wszelkie prawa zastrzeżone (c) Piotr Walewski-Sawicki