Grupowe ruchanie - Opowiadania Erotyczne

Grupowe ruchanie

Siedliśmy na krzesła. Chica zaczęła się do mnie przybliżać. Przysunęła się bardzo blisko. Pocałowała mnie. Zaczęliśmy się całować. Chica siadła na stole. Zdjąłem spodnie. Zacząłem jebać Chicę w dziurkę. Nagle z warsztatu wyszedł Freddy.

- No, no! Widać, Foxy masz świetną kondycję! - powiedział Freddy

Nic nie odpowiedziałem. Freddy zdjął swoje spodnie i zaczął jebać Chicę w drugą dziurę. Nagle okazało się, że Bonnie skończył naprawę Mangle. Naprawdę mi się podobała. Gdy nie widzi, ja patrzę się na jej jędrne piersi.

- Ohoho! Widać impreza się zaczęła beze mnie? - zapytała Mangle

Zdjęła koszulkę i podeszła do mnie. Oderwałem się od Chici. Freddy miał ją dla siebie. Mangle zaczęła mnie całować. Usiadła na krzesło i zdjęła swoje spodnie. Podnieciłem się. Zacząłem ją jebać. Jęczała jak tania suka. Freddy podszedł do nas i powiedział:

Ooo! Mogę się przyłączyć?

Na co mu odparłem:

Jeb się pedale.

Odwrócił się i poszedł do Chici. Zmieniliśmy z Mangle pozycję. Ona robiła mi loda, a ja lizałem jej cipkę. Było mega.

W ...

... między czasie w warsztacie zostali: Bonnie, Kate, Chi i Bonbon. Było słychać, że też tam mają niezłą imprezkę. Bonnie wraz z Bonbonem ruchali Kate w obydwie dziury. Kate lizała Chi pizdę. Freddy i ja oderwaliśmy się od dziewczyn i wjechaliśmy z buta do warsztatu. Ten zbok Freddy poszedł do Kate. Bonbon i Bonnie nie oderwali się od niej. Freddy zaczął ją ruchać z Bonniem w tą samą dziurę. Mi robiła loda. W między czasie Mangle z Chi całowały się z języczkiem. Postanowiliśmy zmienić pozycję. Chi, Chica, Kate i Mangle położyły się wzdłuż stołu. Każdy jebał którą chciał. Bonnie z Chicą, ja z Chi, Freddy z Kate, a Bonbon z Mangle. Chi jęczała najgłośniej. Ostatnio na pizzderi wisiało ogłoszenie:

Szukam chętnych! Mam wielkie i jędrne piersi, podobnie jak i tyłeczek.

Jak widać Chi jest suką do wynajęcia :) Wszyscy po półgodzinnym ruchaniu się zmęczyli. Założyliśmy ubrania. Była około 23:00. Rano po przebudzeniu się razem z Mangle (Ona śpi ze mną, bo to moja dziewczyna) wspominaliśmy wczorajszą noc ze wszystkimi, no prawie wszystkimi ;)