Przyjaciolka
Data: 09.09.2019,
Kategorie:
Fetysz
Autor: Kasia Nowak, Źródło: SexOpowiadania
Od dawna znam swoją najlepszą przyjaciółkę - Natalię. Wiemy o sobie wszystko. Nigdy tylko jej nie mówiłam, że bardzo lubię zapach stóp i trampek, że mnie to bardzo podnieca. Kiedyś byłam z nią i jej facetem na spacerze. Wojtek, jej chłopak, nosił czarne vans'y. Po spacerze poszliśmy do domu Natalii. Było bardzo gorąco. Nie mogłam się powstrzymać i musiałam powąchać tenisówki Wojtka. Pachniały potem, ale niestety były nowe, więc nie pachniały aż tak intensywnie. Podczas gdy wąchałam jego trampki zobaczyła to Natalia. Po nie długim czasie Wojtek wyszedł. Zaczęłam się zbierać do wyjścia, ale Natalia mnie zwołała i powiedziała, żebym poszła na chwilkę do jej pokoju, więc poszłam.
Weszłam do jej pokoju, a ona zamknęła za mną drzwi na klucz. Kazała mi się położyć i zamknąć oczy, więc to zrobiłam. Nagle poczułam okropny smród. Otworzyłam oczy i przy swoim nosie zobaczyłam stopę Natalii, ubraną w mokre od potu skarpetki. Chciałam się wyrwać, bo nawet dla mnie jej szare, krótkie skarpetki były za bardzo śmierdzące i obrzydliwe. Zaczęła ona mi przytykać te ohydne stopy do twarzy. Czułam, jak bardzo jej skarpetki są przepocone, bo były jeszcze ciepłe i bardzo wilgotne, wręcz mokre od potu i do tego bardzo mocno śmierdziały. Zaczęłam odpychać rękoma jej stopy i nogi. Musiałam dotykać tych śmierdzących stóp, ale robiłam wszystko, żeby nie wąchać jej stóp. Zaczęłam kręcić głową, żeby nie czuć tego smrodu. Związała mnie, leżałam na plecach. Cały czas dotykała mi nosa tymi małymi, ...
... okropnymi stópkami. Miałam już dość, kręciłam głową, żeby chociaż trochę odetchnąć. Po kilku minutach wąchania jej stóp, Natalia wyszła z pokoju. Po chwili wróciła, mając w ręce swoje bardzo stare, znoszone converse'y, a na nogach miała ubrane czarne new balance. Już wiedziałam co mnie czeka. Natalia, najpierw przysunęła mi do twarzy converse'a, stroną gdzie ma się stopę w kierunku nosa. Ten smród był nie do wytrzymania. Próbowałam się jakoś wyrwać, ale nie dawałam rady. Po chwili zdjęła new balance'y ze stopy. Włożyła mi trampka do nosa i bardzo mocno docisnęła. Już nie dałam rady ruszać głową. Nie mogłam wytrzymać, zaczęło mnie mdlić. Po chwili znowu zamiast trampka zaczęła mi dotykać nosa stopami. Smród jej stóp był o wiele gorszy od zapachu trampek. Zaczęłam dostawać odruchu wymiotnego. Nie mogłam wytrzymać tego okropnego smrodu przepoconych skarpetek. Chciałam powiedzieć, że nie chcę, że ma przestać, ale co otworzyłam buzię to Natalia wkładała mi stopę. Po którymś razie wsadziła stopę i tak chwilę trzymała. Przez tą okropną chwilę dotykałam językiem jej śmierdzących, bardzo przepoconych skarpetek. Ich smak był okropny. Smak potu z jej stóp był nie do wytrzymania. Bardzo mi się chciało wymiotować. Cały czas kładła mi stopy na buzi. Po chwili znowu wyszła. Wróciła z czerwonymi vans'ami jej siostry. Przyłożyła mi vans'a do nosa. Nie mogłam wytrzymać, tenisówki jej siostry były tak bardzo śmierdzące, że zaczęłam wymiotować. Bezskutecznie próbowałam jakoś powstrzymać odruch ...