Z mama mojej przyjaciolki z naprzeciwka 2 - wieczorne spotkanie - Opowiadania Erotyczne

Z mama mojej przyjaciolki z naprzeciwka 2 - wieczorne spotkanie

... bolu a gdy wszedl do polowy co wlopojawil sie wewnatrz bolal mnie brzuch. Mowilam o kazdym odczuciu cioci a ona z usmiechem uspokajala i tobila swoje. Po dlugim czasie wszedl caly a bol byl cholerny. Jakby ktos wewnatrz kol mnie iglami. Okazalo sie ze blone mialam juz przwbita ale co druga dziewczyna tak ma bo to moze sie stac nawet przy glupom rozciaganiu podczas cwiczen. Nadal tkwila a bol powoli ustepowal. Zaczela wychodzic. Odczulam przy tym cien przyjemnosci.. Ponownie rownie delikatnie weszla cala we mnie i wtedy juz porzadnie odczulam rozkosz unoszac w gore bioderka. Madzia od razu dostrzegla ze juz jest mi dobrze i ostroznie zaczela przyspieszac. Objelam dlonmi jej plecy bo wchodzila we mnie pochyloma nad twarza. Zaczelam juz glosno pojekiwac. Czulam juz tylko bloga ekstaze gdy ciocia wypelniala po same brzegi cala moja cizie kutaskiem. Gdy widziala jak mi dobrze slyszac do tego jeki zaczela poprosyu mocno i szybko mmnie piepszyc. Musiala dlonmi mnie uciszac bo nie panowalam nad glosem. Gdy zaczelam szczytowac czulam sie tak jakbym unosila sie nad swoim cialem. Tak potwornie bylo mi dobrze. Cialo. mimowolnie bez zadnej mojej kontroli wyginalo sie w kazda strone. Magda zwolnila az wyszla calkiem ze mnie. Dlugo zajelo mi odzyskanie jako tako swiadomosci. Opanowalam sie i czulam ze mi malo i ...

... chce duzo wiecej tego typu rozkoszy. Powiedzialam to cioci a ona ze to dopiero poczatek. Lezalam masujac mysie a Madzia tak jakby sobie walila kucyka. Podnioslam sie i zaczelam zlizywac swoje soki z kutaska. Mialam ochote podobnie jak ciocia mnie ja przeleciec. Powiedzialam wiec by zdjela zabawke i dala mi.. Zalozylam go. Usiadlam oparta na sofie a ona momentalnie zaczela go obciagac. Ale mnie to jaralo. Skonczyla i weszla namnie siadajac przodem do twarzy i nabila sie powoli na twardzielka. Od razu zaczela skakac i krecic tylkiem na nim jak szalona jeczac w glos. Jej jeki byly boskie. Poprostu nie do opisania. Po kilkunastu min przez jej seksowne cialko przeszla potezna fala orgazmu. Podobnie jak ja nie panowala nad swoimi ruchami. Byla tak glosna ze mialam pewnosc ze slysza ja sasiedzi ale mialam to gleboko... Otrzasnela sie troche i zaczela calowac. Trwalysmy tak splecione przez dluuugi czas a do tego caly czas bylam wewnatrz niej. Szeptalysmy zboczone rzeczy do siebie i doszlysmy do wniosku by zrobic cos bardzo glupiego, szalonego przy duzym ryzyku przylapania przez obca osobe. Niedaleko byl park miejski. Tam tez poszlysmy z naszym przyzadem rozkoszy w torebce Madzi. Doszlysmy na miejsce i wybralysmy ostatnia lawke na uboczu lecz i tak kazdy mogl nas dostrzec. Ta akcje opisze w 3 czesci. CDN