Na faktach - Opowiadania Erotyczne

Na faktach

Żonka pozegnała mnie buziakiem i powiedziała...-Kochanie mam prośbe,nie wracaj dziś wcześniej z pracy ok? odpowiedzialem Dobrze :)i wyszedłem...Spedzajac szybki dzionek ani sie obejrzalem a wybila 14 i pora byla powrotu,jako ze bylo mi dane skonczyc wczesniej nie pamieta.lem o tym,ze mam wczesniej nie przyjezdzac i otwierajac drzwi wejsciowe,oniemialem,Zonka siedziala na 20cm grubym kutsie swojego kolegi i zmyslowo poruszajac sie nabijala sie w taki sposob,ze widzac to stwierdilem sam -wow alez Ty piekna:)hmm to co zobaczylem ,nie moglem sie denerwowac,pomyslalem jak przeslicznie wygladala robiac pelne zmyslowe ruchy i nabijajac sie na niego az po same jadra:)-Moja Zonka to gwiazda,stwierdzilem, i postanowilem wyjsc zeby nie widzieli a mieli okazje na dokonczenie:)hmm pomyslalem ze powinna;)po co im przerywac:)po 2 godzinach wrocilem,byla w szlafroku,mowilaa alez nudny dzien i wogole;)Ale dajac jej kwiaty spytala -a to?za co?

-Wiesz?Majac taka gwiazde jak Ty w domu myslalem ze bede zly ale przyznaje...Wygladalas pieknie i jako ze widzialem to widowisko,to...Jestem dumny:)i jako maz stwierdzam,ze nie powinnas sie ograniczac:) a ona usmiechnieta -serio?Kochany jestes,myslalam ze bedziesz zly :) -szczerze?nie mam na co skoro zobaczylem Twoje prawdziwe piekno:)no i mysle....hmm nie mam nic do gadania a jesli sama masz okazje....baw sie,nie zabraniam,a stwierdzam ze to cos pieknego;)

A ja jako maz mysle ze dam Ci juz i nie zapomne by pozniej wrocic Kochanie:)