50 urodziny Cioci Ani… - Opowiadania Erotyczne

50 urodziny Cioci Ani…

... okazało nasz zaprzyjaźniony taksówkarz. Otworzyłam drzwi w szlafroku.

- Dobry wieczór przyjechałem po panią z polecenia Nicol… Uśmiechnęłam się

- Zaraz będę gotowa, powiedziałam.

Poszłam do pokoju, nie zamykając drzwi, taksówkarz spoglądał jak się ubieram, widziałam zadowolenie w jego spodniach. Podczas zapinania sukienki poprosiłam o pomoc z zapięciem suwaka oczywiście pomógł… nie zapiąć lecz rozpiąć… rzucił mnie na łóżko wyciągnął ogromną pałę i zaczął mnie posuwać. Sprawiło mi to niesamowitą przyjemność, kiedy dochodził wyszedł z mojej rozpalonej cipki i wsadził mi go to ust po czym poczułam ogromną falę spermy… nie nadążałam połykać. Zadowolony powiedział pośpieszmy się impreza czaka… Szybciutko się ubrałam i pojechaliśmy na urodziny.

Kiedy przyjechaliśmy na miejscu było już sporo osób, zabawa się rozkręcała, a mój mąż leżał w pokoju na górze jako prezent dla Cioci Ani.

Po godzinie koleżanka Ani zapytała gdzie jest łazienka, ciocia od razu powiedziała na górze zapominając, że w pokoju jest jej prezent. Szukając WC trafiła na pokój w którym leżał prezent. W pierwszej chwili się przestraszyła nie wiedziała co się dzieje ale, że miała już troszkę w głowie pomyślała że czemu nie wykorzystać tak sterczącego kutasa… mąż spojrzał w lustro, Pani po 50 w czarnych rajtuzach, muszkieterki, spódniczka i obcisła biała bluzeczka od razu usiadła wilgotną cipką na zaczęła go rżnąć. Oboje szczytowali on zalał jej gorącą cipkę a ona spuściła swoje soki na jego krocze, było ...

... bardzo mokro…. pocałowała go w policzek i podziękowała…

Następnie toalety szukały dwie 60 letnie koleżanki, również trafiły do pokoju z lustrami tym razem obie postanowiły się zabawić. Jedna usiadła na sztucznego kutasa na twarzy, zaś d**ga na ciągle sztywnego członka. Przy tych rozkoszach, pieściły swoje piersi, całowały się, orgia trwała ok 30 minut.

Wieści o prezencie szybko się rozeszły, co chwilę inna Panna szła do pseudo toalety. W pewnej chwili jeden z panów zaciekawiony częstymi wizytami na pięterku sam postanowił sprawdzić w jakim celu koleżanki co jakiś czas chodzą na górę.

Otworzył drzwi zobaczył piękną blondynkę ze sterczącą pałką, długo nie myślał od razu wziął się do roboty , wyciągnął korek analny i zaczął penetrować tyłeczek mojego męża, długo to nie trwało spuścił się w środku po czym zatkał go korkiem. Wyszedł z pokoju po kilku minutach zjawiło się kolejnych dwóch gości. Wiedzieli co ich czeka na górze od poprzednika. Podeszli do łóżka, jeden z nich zapytał czy będzie krzyczał jak mu knebel zdejmie, kiwnął głową, że nie. Kiedy to już zrobił wyciągnął 20 cm pałę i wsadził mu do ust, w tym samym czasie d**gi penetrował dupkę z której wciekała sperma, uprzednio wyciągając korek. Pierwszy spuścił się na twarz po czym założył knebel, a kolega oczywiści w środku zatykając wyciekającą spermę.

Co chwilę, na górę szły co róż to inne osoby, Nicol i ja domyślaliśmy się, w jakim celu tam tak często chodzą, postanowiliśmy sprawdzić, czy wszystko ok u mojego ...