IRMA dzień "0" - Opowiadania Erotyczne

IRMA dzień "0"

... siły, jest napisanie „proszę Cię Mój Panie o wybaczenie”. Jeżeli mamy cokolwiek realizować razem. Jeżeli nasze spotkania mają nam obojgu dać choć odrobinę satysfakcji, nie możesz myśleć tylko o sobie.

Wysłał maila i głęboko odetchnął. Próbował powiększyć zdjęcie, ale zawsze na końcu się pikselowało, więc zrezygnował.

W kolejnym liście, który przyszedł po długiej chwili pisała.

- Mój Panie jest mi naprawdę przykro że postąpiłam tak niewłaściwie. Teraz, kiedy to przemyślałam zdaję sobie sprawę z tego, jak poważne popełniłam wykroczenie. Wiem, czuję to, że mogę to w jakiś sposób naprawić, choć jednocześnie gubię się w tym jak mogłabym ukoić Twoje Panie zdenerwowanie. Posyłam zdjęcie już większych rozmiarów. Byś mógł w spokoju ocenić mnie i mimo takiego uchybienia zaakceptować. To się już nigdy nie powtórzy. Wiem, że kara będzie nieunikniona. Jeżeli jednak sprawi ona, że mi wybaczysz, będę szczęśliwa.

Wymiana listów trwała do wieczora. Kiedy jadł późny obiad patrzył na dorosłą twarz dziewczyny w ciemnych okularach i im dłużej się jej przyglądał, tym bardziej mu się podobała. Tego wieczora zapadły najważniejsze ustalenia. Ona przyjedzie w piątkowe przedpołudnie, a on będzie na nią czekał.

CDN...