Najlepsza Ciocia część 1 - Opowiadania Erotyczne

Najlepsza Ciocia część 1

Witam. Opowiem Wam bardzo dziwną przygodę. Mam dość liczną rodzinę a w niej sporo cioć i wujków. Niektóre ciocie muszę przyznać że działają dość elektryzująco na męską cześć. Pewnego dnia wraz z całą rodziną spotkaliśmy się na urodzinach najstarszych z rodu. Wiadomo alkohol, alkohol i jeszcze raz alkohol. Następnego dnia trzeba było już wracać do domu. Wtedy jedna z moich ciotek która akurat była sama na imprezie zaproponowała mi podwózkę. Owa ciocia miała 32 lata i jak na swój wiek wyglądała bardzo kusząco i kobieco. Ja jako iż byłem na dość potężnym kacu nie oponowałem i zgodziłem się. Do domu było ponad 300 km. więc droga była długa i męcząca. Gdzieś w połowie ciotka zaproponowała mały postój. Ona musiała do tankować samochód a ja musiałem się podleczyć bo łeb mi pękał. Gdy siedziałem w restauracji pijąc piwo ona podeszła do mojego stolika i zaproponowała żebyśmy coś zjedli. Oczywiście zgodziłem się. Po złożeniu zamówienia czekaliśmy na posiłek i zaczęliśmy rozmawiać o różnych rzeczach. Ja od razu zapytałem się dlaczego jest sama, a ona na to że jej mąż wyjechał w delegację na ponad dwa miesiące, a ona takiej imprezy nie mogła ominąć. Naszą rozmowę przerwał kelner który przyniósł nam zamówione jedzenie. Posililiśmy się i ruszyliśmy dalej w drogę. Gdy już dojechaliśmy było ciemno. Ciotka zaproponowała abym zajrzał do niej bo wyglądałem jakoś nie wyraźnie, a że ona miała w domu coś co mi od razu pomoże. Bez zawahania zgodziłem się. Po wejściu do jej mieszkania ona od razu ...

... zaproponowała abym udał się pod prysznic bo on mi na pewno pomoże, a jak nie to ma coś innego co na pewno pomoże. Po prysznicu zobaczyłem że ciotka już przebrana w nieco wygodniejsze ciuszki zmierza w moim kierunku. Gdy doszła do mnie powiedziała że na stole w dużym pokoju stoi moje lekarstwo, a ona w tym czasie również się odświeży. Na stole stała butelka jakiegoś likieru. W smaku nie najgorszy. Nim wyszła z prysznica pół butelki zniknęło. Gdy to zobaczyła powiedziała że ona też chce się troszkę napić bo jak się okazuje jutro ma wolne w pracy. Wypiliśmy tą butelkę, a ona przyniosła następną. Muszę przyznać że likier był dość mocny, i na moje nieszczęście wczorajsza popijawa nie pomagała mi. Zauważyła co się dzieje i powiedziała żebym się położył w jej pokoju a ona jeszcze posiedzi i może coś poogląda. Gdy tak miło mi się spało poczułem coś przyjemnego. Gdy otworzyłem jedno oko zobaczyłem że ciotka bawiła się moim sprzętem, ale byłem za bardzo nachlany żeby się przebudzić do końca. Następnego dnia obudził mnie przyjemny zapach dobiegający z kuchni. Cioteczka zrobiła śniadanie. Gdy zasiadłem do stołu, zauważyłem w co była moja cioteczka ubrana. Miała na sobie luźną bluzeczkę sięgającą ponad kolana i fartuszek z przodu. Gdy zjadłem poczułem się o niebo lepiej, wtedy postanowiłem porozmawiać o wczorajszej nocy.

Ciociu muszę Ci się do czegoś przyznać

Ona troszkę ze zdziwieniem odpowiedziała:

-słucham

Zaczołem mówić

- wczoraj w nocy widziałem co ze mną robiłaś

Ona ...