Spotkanie kilku facetów
Data: 25.09.2019,
Kategorie:
Geje
Autor: Kandziuk, Źródło: Pornzone
Od razu napiszę, żeby nie było wątpliwości – jest to moja pierwsza „opowiastka”, więc sorki za wszystkie błędy. Historia będzie zmyślona, aczkolwiek pewne wydarzenia są prawdziwe. Ale do rzeczy…
Było to dawno temu. Wtedy to bowiem zorientowałem się, że lubię również facetów. Było to na imprezie z kolegami. Napiliśmy się trochę i jak to z facetami bywa zeszło na tematy sexu. W międzyczasie kilku się wykruszyło bo stwierdzili, że nie będą o tym gadać – świętoszki …, i poszli do domu. A reszta, która została – ja i trójka innych, gadaliśmy i gadaliśmy. W którymś momencie zaproponowałem, że skoro tak dużo gadamy, to może Tomek – kumpel u którego była męska impreza, włączyłby jakiś fajny pornol. Powiedział, że ma tylko jakiś jeden i go nie oglądał bo to zostało po poprzednich lokatorach. Na CiDiku było ręcznie napisane „fajne porno”. Jeden stwierdził dawaj oglądamy. Tomek przyniósł lapka i włączył. Dodam, że działo się to latem i wszyscy byliśmy w krótkich, bawełnianych spodenkach i koszulkach. Ale wracając, na początku filmu było normalnie ale po jakiś 15 minutach zauważyliśmy, że akcja jest w kwadracie i wszyscy ze wszystkimi, tzn. faceci z facetami, kobitki z kobitkami i na przemian. Od razu prawie u wszystkich się namioty podniosły. Zauważyłem, że Michał się tylko opierał i u niego namiotu nie było. Koledzy zaczęli się naśmiewać z niego. Wtedy on wstał i stwierdził, że jest tak pijany, że na niego to już nie działa i idzie do domu. Zenek stwierdził, że on też już ma dość, ...
... choć pornolek niezły ale ma już w czubie i wyszli razem z Michałem. Zostałem ja i Tomek. Krótko po ich wyjściu Tomek dobrze polał wypiliśmy, oglądaliśmy i nagle zaproponował, żebyśmy sobie wacki wyjęli na wierzch i sobie na wolności powalili, bo widzi, że mój też stoi na baczność i pewnie chciałbym sobie spuścić. Dodam, że Tomek był w moim wieku, miał bardzo sportową sylwetkę – ćwiczył w tym czasie wyczynowo pływanie. Powiedziałem, że czemu nie. I nie zdążyłem skończyć zdania, a jego kutas już był na wierzchu. Prezentował się extra, dość długi jak na moje oko ok. 18cm i dość gruby. I wtedy właśnie u mnie się "to" obudziło. Zamiast oglądać pornolka cały czas się wpatrywałem w jego kutasa. Jak bym był w jakimś transie. Niestety zauważył to.
Tomek: – Co się gapisz.
Ja: – A nic tak tylko zerknąłem.
– To jakoś długo się gapisz!
– Bo nie widziałem tak dużego i grubego kutasa.
– Zaczął się śmiać.
Kontynuowaliśmy przez jakiś czas walenie w ciszy. Jednak nie trwała ona długo. Po jakiś kilku minutach Tomek się spytał. – Pomóc ci? Osłupiałem bo nie wiedziałem jak mam zareagować. Aczkolwiek po alkoholu zawsze byłem odważniejszy i powiedziałem. – Przydałoby się. Wziął mojego kutasa w swoją silną rękę i zaczął mi walić. Robił to bardzo delikatnie, było mi dobrze. Z ekstazy tej wyrwał mnie, jego tekst – Halo, a mój? Też mi pomóż. I wziąłem jego członka do ręki. Był, ciepły i gruby. Po chwili na lapku dwóch gości obciągało sobie nawzajem. – Chciałbyś tak spróbować, Tomek się ...