-
KOLES Z CZATERII
Data: 27.09.2019, Kategorie: Geje Autor: Kamil, Źródło: Fikumiku
To było rowno 10 lat temu.W grudniu. Poznałem wtedy młodego chłopaka.We wrześniu skonczył 15 lat.Ja juz stary kon byłem grubo po 30-tce. Zaczęliśmy tą znajomość na czaterii. Wymienilismy sie telefonami, i postanowilismy sie spotkac na neutralnym gruncie.To była chyba sobota i było sporo sniegu.Uówiliśmy sie w charakterystycznym miejscu,żeby sie nie szukać. Nie miałem wielkich doswiadczen z facetami i mialem stres przed tym spotkaniem,mimo ,ze był to mlody nawet bardzo koles.Podjechałem autem w wyznaczone miejsce.Czekal tam przystojny blondynek trochę jeszcze pryszczaty. Wysiadłem przywitałem sie z nim i zaprosiłem go do auta.Nie chciałem zabierac go do domu ,ale pomyslałem ze na pierwsze takie spotkanie moze byc i garaz, gdzie mialem dość cieplo .Dawid bo tak miał na imię ów przystojny młodzian ok 180 cm wzrostu, niezbyt chętnie chciał przystać na moją propozycje.To kieruj gdzie mam jechac -powiedziałem do niego. Mówił mi gdzie mam jechac. Jak juz wczesniej napisałem był spory śnieg. Zjechalismy w boczną droge. Ujechalismy moze z 500 metrów i natrafilismy na zaspe .To była chwilowa przerwa w podrózy. A ja nie mialem nawet łopaty. Nie było gdzie wykręcic . Horror. Byłem podniecony tym wszystkim.Pomyśłem ,zabawimy sie a póżniej będziemy myślec jak z tego wyjść.Rozłożyłem siedzenia żeby był łatwiejszy dostęp do Dawida. Jedna ręka przyciagnąłem jego głowe i zacząłem go całowac.Druga reka w tym czasie powędrowała do jego spodni.Jego pen był juz nabrzmialy.Przez spodnie wyczółem ,że ma niezła armatkę.CDN.MUSZE WYJSC NA CHWILE
«1»