1. Przygoda Natalii z księdzem.


    Data: 29.09.2019, Autor: erotic11599, Źródło: Lol24

    Skończyła się lekcja religii, wszyscy wyszli z klasy a ja zostałam. Podszedł do mnie ksiądz i załapał mnie za rękę po czym powiedział " zostań jeszcze chwileczkę skarbie". Zaczął jeździć swoją dłonią po moim udzie.
    
    Posłuchałam go, ponieważ od dawna mi się podobał i zawsze do niego zarywałam. On zamknął drzwi na klucz, złapał mnie za rękę i przyciągnął do siebie a potem oparł mnie o ścianę i obok swoją
    
    rękę. Wepchał mi do ust swój język i mnie pocałował. Bardzo dobrze całował, spodobało mi się to. Spojrzałam w dół i zobaczyłam tam, że sutanna się podnosi. Andrzej to zauważył. Podszedł do mnie jeszcze bliżej i
    
    kazał mi złapać go za jego penisa, posłuchałam się go co miałam do stracenia. Gdy ścisnęłam go, on cichutko zajęczał. Był tak podniecony, że zdjął mi bluzeczkę i zaczął mnie całować w okolicach biustu. Miałam orgazm.
    
    Złapałam go za tyłek i mocno ścisnęłam. On złapał mnie za nogi i zdarł ze mnie rajstopki. W końcu wzięłam się do roboty i delikatnie rozpinałam jego sutannę po czym szybko ją ściągnęłam. Wziął mnie na ręce i położył
    
    na ławce szkolnej. Rozszerzył mi nogi, potem rozpiął swoją koszulę. Zaczął zbliżać się do mojej łachteczki. Przyciągnęłam go do ciebie, a on zaczął lizać mi moją cipeczkę, potem włożył swój język do środka i ostrożnie
    
    nim kręcił. Spodobało mi się to nie chciałam aby przestawał. Zdjął mi spódniczkę i bluzeczkę, podszedł od tyłu i ząbkami odpiął mi staniczek delikatnie masując mi szyjkę. Andrzej zdjął spodnie i rzucił ...
    ... je za siebie.
    
    Byłam bardzo podniecona. Usiadł koło mnie na ławce i zaczął bawić się moimi piersiami. Ssał moje sutki i ściskał je, czułam się jak w niebie. Usiadłam na wprost niego, on całował moje piersi a ja bawiłam
    
    się jego włosami lekko jęcząc. Ale dopiero później się zaczęło. Położył się na ławce a jego penis stał sztywno, siedziałam koło niego. Delikatnie złapałam go w ręce i włożyłam do ust. Poczułam jak jego
    
    cieplutka sperma leci do moich ust, zadziornie się uśmiechnęłam i połknęłam. Nadal trzymając go w rękach trzepałam nim a sperma na mnie pryskała. Ssałam mocno jego wielkiego i twardego kutasa.
    
    Słyszałam jego cichutkie jęki i krzyki. Gdy skończyłam robić mu loda usiadłam delikatnie na jego fiucie, a on wepchnął go do środka. Czułam lekkie uciśnięcia ale on robił to bardzo ostrożnie i uważnie,
    
    później coraz szybciej ruszał biodrami. Złapałam go za tyłeczek i ściskałam. Rzuciłam się na niego i zaczęłam gwałtownie go całować z języczkiem. On nie mógł się mną nacieszyć. Obmacywał mnie wszędzie.
    
    Usiadłam na jego klacie a on lizał mi cipeczkę, to było na prawdę przyjemne. Ktoś zapukał do drzwi, przestraszyłam się z nim co mamy robić. Szybko się ubraliśmy, on otworzył drzwi i szybko usiadł do ławki
    
    , że niby mnie uczy. Ten ktoś wyszedł, po kilku minutach wyszłam. To było najlepsze co mnie w życiu spotkało. Od teraz jesteśmy razem chociaż się ukrywamy a najgorsze będzie to, że jak on wyjdzie do innej
    
    parafii to się więcej nie zobaczymy. 
«1»