Napalona Nauczycielka cz.1 - Opowiadania Erotyczne

Napalona Nauczycielka cz.1

Właśnie przyszedł wrzesień, co oznaczało początek szkoły. Jak co roku byłem załamany tym faktem i nigdy nie mogłem znaleźć motywacji, żeby wstawać o 7 rano. Byłem w 2 klasie liceum, więc zostało mi już niewiele, żeby skończyć tę szkołę, ale nawet takie myślenie nie pomagało. Był dzień po rozpoczęciu roku szkolnego. Zaczynaliśmy od lekcji angielskiego, a z tego co słyszałem, nauczycielka która nas wcześniej uczyła, odeszła. Ciekaw byłem czy znów będzie nas uczyć, nudna i nieatrakcyjna nauczycielka , czy może w końcu jakaś sympatyczna i co najważniejsze ładna kobieta. Siedząc w ławce usłyszałem dźwięk otwierających się drzwi. Moim oczom ukazała się 40-letnia kobieta , o szczupłej figurze z blond włosami sięgającymi do połowy pleców. Jej twarz wydawała się gładka, bez zmarszczek. Ubrana była w rozpiętą białą koszulę wkasaną w krótką czarną spodniczkę. Jej nogi pokrywały przezroczyste rajstopy , a na stopach znajdowały się dość wysokie szpilki. Taki ubiór podkreślał jej nie duże , lecz jędrne i okrągłe piersi. Pupa odznaczała się jej na spodniczce, a nogi były zgrabne i długie. Nie mogłem przestać się jej przyglądać , ale w końcu ocknąłem się gdy usłyszałem jej głos.-Dzień Dobry ja mam na imię Natalia i od dziś będę uczyć was języka angielskiego. Mam nadzieję że będzie nam się dobrze współpracować oraz co oczywiste, będziecie grzeczną klasą. - powiedziała uśmiechając się.Jej głos był delikatny i bardzo przyjazny. Uśmiech podkreślał jej pozytywne nastawienie wobec nas.-Dobrze to ...

... ja sprawdzę listę obecności i przy okazji troszkę was poznam. - powiedziała Natalia.Po chwili usłyszałem swoje imię.-To jak Piotrek powiesz mi coś o sobie? -zapytała.Zauważyłem to jak przejeżdża po mnie swoim wzrokiem, uśmiechając się do tego. Przedstawiłem się, wspomniałem o swoich zainteresowaniach i znów usiadłem. W końcu dzwonek zadzwonił, a po dłuższej chwili zaczęły się kolejne lekcje. Przez cały czas myślałem o Natalii, żadna kobieta jeszcze mnie tak nie podniecała jak ona.Wybiła 15 co oznaczało koniec męczarni i powrót do domu. Wychodząc ze szkoły, przypomniałem sobie, że zostawiłem książkę w swojej klasie, więc postanowiłem się tam wrócić. Wchodząc do środka klasy, zauważyłem Natalię.-Piotrek dobrze pamiętam?- zapytała Natalia uśmiechając się.-Bardzo dobrze -zaśmiałem się.-Co ty tutaj jeszcze robisz, aż tak lubisz tu być? - powiedziała sarkastycznie Natalia.-Oczywiście... Ja tylko po to. -kiwnięciem głowy wskazałem książkę.-Zapominalski jak ja, też musiałam wrócić po książkę.Po chwili ciszy Natalia dodała:-Muszę Ci powiedzieć Piotrek że wydajesz się być fajnym chłopakiem, chociaż nie wiem jeszcze jak twój angielski. - zaśmiała się.-Dziękuję, z taką piękną i miłą nauczycielką jak Pani to angielski opanuje perfekcyjnie. -dodałem nieśmiało.Na twarzy Pani Natalii pojawiły się czerwone wypieki, porozmawialiśmy jeszcze chwilę, aż w końcu wyszliśmy z klasy i udaliśmy się w swoje strony. Przez kolejne dni wymienialiśmy się z Natalią spojrzeniami , uśmiechami a co jakiś czas ...