Monika - najpiękniejsza cipka - Opowiadania Erotyczne

Monika - najpiękniejsza cipka

Monika najpiękniejsza cipka

Te wydarzenie sylwestrowe zdarzyło się kilka dobrych lat temu. Monika którą poznałem miesiąc przed pamiętnym sylwestrem była piękną prawdziwą blondynką, szczupłą, o ładnym tyłeczku,

zgrabnych nogach, bardzo mi się podobała. Zaprosiłem ją do znanej restauracji na Brackiej w Krakowie.Na zabawę przyszła ubrana w czarną sukienkę, a długość kończyła się zaraz za

udami czyli dość krótką, możecie sobie mnie wyobrazić ze mnie to już podnieciło a że byłem po rozstaniu z Magdą i dwa miesiące bez seksu, bez cipki to była taka dla mnie płachta na byka,

od samego początku robiła na mnie ogromne wrażenie ale nie tylko bo nawet na moim koledze który na tym sylwestrze był kelnerem.

Zabawa Sylwestrowa się rozpoczęła, początkowo rozmawialiśmy a więc moje podniecenie trzymałem w ryzach, koszmar co by nie powiedzieć przyjemny rozpoczął się gdy zaczęliśmy tańczyć,

zwłaszcza przy wolnych tańcach kiedy mój kutas przez spodnie zaczął się ocierać o jej ciało, nie mogłem tego opanować i tak mi zaczął stać... z jednej strony wstyd a z d**giej strony

cieszyłem się że ona to czuje, na szczęście na parkiecie było pół ciemnawo,to myślę że nikt lub prawie nikt nie zauważył, w pewnej chwili jej ręka jak by nie chcący schodziła w dół i zaczęła

dotykać mojego kutasa to był znak że mam szanse ją przelecieć, skosztować rozkoszy, wtedy moje ręce były na jej pośladkach i przycisnąłem ją do siebie i zaczęliśmy się całować, myślałem gdzie

możemy pójść ale ...

... ona była szybsza, wzięła mnie za rękę i prawie biegiem poszliśmy do ubikacji (nie wiem jak jest teraz ale ubikacja była przy wejściu do restauracji i mała), na szczęście nie była

zajęta i weszliśmy, akcja się szybko potoczyła, nie było czasu, Monika się odwróciła do ściany i pochyliła, podniosłem jej sukienkę i ściągałem majteczki, cipkę miała bardzo mokrą, po udach spływały

jej gęstej wydzieliny, spodni nie ściągałem(to był błąd), tylko rozpiąłem zamek i wyjąłem kutasa, od razu w nią wszedłem, pieprzyłem ją szybko ( no cóż czas naglił), Monika jedną ręką trzymała się

spłuczki a d**gą, albo pieściła swoją łechtaczkę albo ściskała mi jajeczka, po koniec to już obie ręce miała na ścianie bo ja na nią napierałem, bo chciałem dojść jak najszybciej, finał był superowy

bo dostałem ogromnego orgazmu, w ostatniej chwili wyszedłem z cipki kutasem i wytrysk miałem obfity, tryskałem i tryskałem spermą, pobrudziłem jej sukienkę i swoje spodnie, cali spoceni wyszliśmy z

ubikacji i musieliśmy sobie czyścić chusteczkami odzienie :), taką ciekawostkę napiszę że później było dla gości losowanie różnych drobnych akcesori itp., my wylosowaliśmy paczkę prezerwatyw :)) , które

oczywiście wykorzystaliśmy w późniejszym okresie. To był mój najfajniejszy sylwester który wspominam z uśmiechem do dzisiaj i pewnie będę jeszcze długo wspominał.

Oczywiście Monika to była niewyżyta kocica, lubiła seks w różnych miejscach publicznych Krakowa :). Miło się ją pozdrawia Monikę P.

Teraz ...