-
i doszło do spotkania
Data: 08.10.2019, Kategorie: Fetysz Masturbacja Tabu, Autor: Maciek907, Źródło: xHamster
No i po którymś kolejnym wspólnym czatowaniu zdecydowałem się spotkać z Pawłem w realu. Tak przynajmniej powiedział, że się nazywa. Zaprosił mnie do siebie. Mieszkał kawałek ode mnie w innej dzielnicy. W wyznaczonym dniu bylem bardzo zdenerwowany. Miałem się zobaczyć w sumie z obcym facetem w dodatku z takim z którym rozmawiałem przez internet tylko na intymne tematy. To co o nim wiedziałem to tylko to co sam mi przekazał. Wiek 36 lat, żonaty. Nawet nie wiedziałem jak wygląda. Cenie swoja anonimowość wiec zdecydowałem się że pojadę o niego komunikacją miejską i nie będę brał swojego samochodu. Zawsze to już mniej przekazanych informacji. Było około godz. 18.00 gdy stanąłem przed klatka bloku. Jego numer widniał na końcu długiej listy domofonu. Ostatnie piętro. Stałem i zastanawiałem się co zrobić. Jeśli nacisnę guzik i wejdę nie będzie już odwrotu, jeśli odejdę nie dowiem się co straciłem. Przypomniałem sobie jak się poznaliśmy na czacie , jak wspólnie rozmailiśmy i oglądaliśmy fotki. Znowu pojawiło się to miłe uczucie w dole brzucha. Zdecydowanym ruchem nacisnąłem ostatni guzik. Po chwili winda wywiozła mnie na 11 piętro. W otwartych drzwiach na końcu korytarza stał całkiem sympatyczny trzydziestokilkulatek ubrany w jasne sztruksy i t-shirt. Brunet z włosami krótko ostrzyżonymi z szerokim uśmiechem zaprosił mnie do środka. Paweł mieszkał z żoną w trzech pokojach. Był sam, żona podobno gdzieś pojechała na kilka dni. Zaprosił mnie do czegoś w rodzaju salonu gdzie znajdowała ...
... się kanapa kilka, foteli, ława a na ścianie zawieszony był chyba 60 calowy telewizor. Na stoliku przed telewizorem zauważyłem otwartego laptopa. Paweł przygotował się do naszego spotkania. Na ławie stal talerz z kanapkami, obowiązkowe orzeszki i paluszki a także butelka dobrej whisky. Nalał nam na dwa palce do pękatych szklaneczek. Rozmowa z początku dość drętwa po chwili zaczęła się rozkręcać. Staliśmy się obaj bardziej swobodni. Jednak jak byśmy się wcześniej umówili nie było żadnych erotycznych tematów. Po pół godzinie gdy część kanapek zniknęła i w butelce dość znacznie ubyło płynu Paweł wstał z fotela i na chwile zniknął w pokoju obok. Wrócił po chwili. Demonstracyjnie położył na szklanym blacie stolika pendriva jak by chciał zakomunikować , że przechodzimy do dalszej części spotkania. Jednocześnie podał mi mały pakunek w kolorowym papierze przewiązy fikuśną wstążką. Jak się okazało prezent z okazji naszego spotkania. Drżącymi rekami zacząłem odwijać papier. Po chwili trzymałem w ręku śliczne damskie majteczki. Jasnoniebieskie z czarną koronką. Jeden rzut oka do ich wnętrza i wiedziałem, były używane. Paweł przyglądał mi się popijając whisky jak je oglądam, sprawdzam dotykiem fakturę materiału w końcu jak zbliżam je do twarzy i zaciągam się zapachem. Majteczki wydawały mi się dziwnie maławe ale okazało się , ze Paweł zrobił mi naprawdę wielka niespodziankę. To były figi jego siedemnastoletniej córki Gabrysi o której wcześniej nic nie wspominał. Wiadomość czyje majteczki ...