1. U wujostwa


    Data: 10.10.2019, Autor: bielix20, Źródło: Lol24

    ... szczytowanie, a ja leżałem rozpalony ale nie zaspokojony. Pozostało mi tylko dopomóc sobie ręką co też zrobiłem niezwłocznie. Kolejne dni były jeszcze bardzie pokręcone i cudowne Gosia dopadała mnie trzy albo cztery wieczory w tygodniu, czasami łapała mnie za fiuta gdy nie było rodziców w domu prowadziła do pokoju i ujeżdżała. Ona miała piękne orgazmy, a trzepałem kapucyna, byłem znękany i zmęczony. Trwało to około miesiąca, któregoś październikowego wieczoru po dzikiej jeździe Gosi tuż po jej wyjściu do pokoju wśliznęła się ciocia Irenka, właśnie zabierałem się do fiuta by ulżyć napięciu, ale oczywiście nic z tego nie wyszło. Ciocia miała na sobie szlafrok, włosy wilgotne po kąpieli i pachniała balsamem, pomyślałem, że jest przepiękną kobietą, popatrzyłem w jej oczy i trochę się przeraziłem błękitne zwykle były granatowe z oburzenia.
    
    - Czy ty sypiasz z Gosią? - pytanie było tak obcesowe, że mnie zamurowało - Sypiasz z Gosią czy nie odpowiadaj?
    
    - Tak, nie, nie wiem. - Co to znaczy " tak, nie, nie wiem” może mi wytłumaczysz, od pewnego czasu podejrzewałam coś, ale dopiero dzisiaj nabrałam pewności opowiadaj tylko dokładnie, już.
    
    Więc opowiedziałem i to ze wszystkimi szczegółami, co Gosia ze mną robi, jak często i jaki to ma wpływ na mnie. Podczas opowiadania wzrok cioci Irenki się rozjaśniał tak, że pod koniec roześmiała się głośno.
    
    - Teraz niech ciocia sama stwierdzi czy sypiam z Gosią czy nie i mi powie to ja też będę wiedział. - Powiedziałem wściekły i wcale ...
    ... nie było mi do śmiechu.
    
    - Biedaku masz z nią ciężki żywot, ale niedaleko pada jabłko od jabłoni, no nic trzeba cię ratować od tego bo mi jeszcze oszalejesz.
    
    Pomyślałem że pójdzie do Gosi i zabroni jej takich zabaw, albo wyrzuci Mnie z domu czy coś równie tragicznego, ale ciocia miała całkiem inne plany. Bez najmniejszego ostrzeżenia wsadziła mi rękę pod kołdrę i złapała za fiuta.
    
    - Całkiem nieźle cię natura wyposażyła, a w dodatku jeszcze rośniesz kobiety będą miały z ciebie wiele pożytku. Ręka cioci była ciepła i miła i zaczęła się poruszać na moim fiucie. Nie wiele trzeba było mi do wytrysku, najpierw zwariowana Gocha, potem sama bliskość cioci, podkręciły mnie tak że starczyło kilka ruchów ręką by silnym strumieniem popłynęła sperma. Bryznęło mi na brzuch i na rękę cioci, zamoczyło też kołdrę.
    
    - Wariacie - ciocia odkryła mnie- masz chusteczkę, a zresztą podniosła do ust rękę i zaczęła zlizywać z palców i dłoni moje nasienie.
    
    - Mniam smaczne trochę pikantne to pewnie ten wczorajszy gulasz za mocno go przyprawiłam- patrzyłem osłupiały z mojego fiuta na brzuch dalej wypływała sperma, widok cioci był tak podniecający, że moja pała zamiast zmięknąć stwardniała jeszcze bardziej. Ciocia pochyliła się nade mną i zaczęła zlizywać spermę z mojego brzucha mruczała przy tym z zadowolenia jak kotka. "Rany- pomyślałem- zaraz weźmie moja pałę do buzi, już się zbliża" wiedziałem, że jak tylko dotknie go ustami wytrysnę ponownie. Położyłem rękę na karku cioci, a potem dostałem ...