1. Dwie Strony Medalu: "Pierwsza Strona"


    Data: 13.10.2019, Kategorie: Zdrada Autor: Przystojniaczek, Źródło: SexOpowiadania

    ... nie przestając ostro posuwać jej anala, również zacząłem dochodzić, wyginając się plecami w tył.
    
    Nagle, gdy już nie mogłem wytrzymać, Milena wyskoczyła z uścisku moich rąk i podstawiła twarz z otwartą buzią pod mojego naprężonego do granic wytrzymałości kutasa. Wystarczyło, że złapała go swoją delikatną ręką, a mój penis wystrzelił niemal od razu szaro – białym płynem, zalewając część jej twarzy oraz trochę włosów.
    
    Zaraz po moim orgazmie Milena dokładnie wymyła ustami moją pałkę, po czym zległa niczym bokser po nokautującym ciosie na łóżko, wyszeptując jedynie słowa, których nigdy nie zapomnę… „Było wspaniale kotku…” po czym zasnęła. Ja natomiast stałem jak wmurowany, niczym latarnia oświetlająca opustoszałą ulicę nocą. Nie mogłem uwierzyć, że osoba, która znała mnie zaledwie jeden dzień, może przeżyć ze mną tak wspaniałe chwilę. Cóż, jedyne co mi pozostało to ułożyć się na łóżku i zasnąć co też zrobiłem, wtulając Milenę w swoje objęcia jak by bylibyśmy parą od lat.
    
    Gdy się przebudziłem zauważyłem ubierającą się przede mną Milenę. Chciałem, jeszcze raz cofnąć się do poprzedzającej dzień nocy, ale ...
    ... wiedziałem, że to już zakończony cudowny, co prawda, ale zakończony epizod mojego życia. Zbliżała się godzina 10 czyli czas na zwolnienie pokoju, w którym odbyłem zdecydowanie przygodę życia. Miałem cichą nadzieję, że Wiktoria, zasnęła zdecydowanie szybciej, a seks z Maćkiem okazał się totalnym nie wypałem.
    
    Po wyjściu z pokoju, natychmiast zauważyłem Wiktorię odbierającą klucze od ich pokoju z rąk Maćka. Szepnął jej na koniec coś do ucha i odszedł w głąb korytarza prowadzącego do wyjścia, nie mówiąc mi ani słowa. Może to i lepiej. Milena postąpiła podobnie lecz w przeciwieństwie do Maćka pożegnała się z Wiktorią i podziękowała nam za miłą zabawę w klubie, w czasie pierwszej części naszego spotkania. Wiktoria odwzajemniła podziękowania spojrzała na mnie z uśmiechem pytając mnie… „i jak wyspałeś się?”
    
    Odpowiedziałem, że oczywiście, że się wyspałem. Objąłem ją ramieniem po czym wróciliśmy do domu samochodem zaparkowanym wcześniej na parkingu przed klubem, parę kroków od hotelu.
    
    Od czasu, tamtych wydarzeń odnoszę wrażenie, że nasze życie zmieniło się o180 stopni, ale nigdy więcej na ten temat nie rozmawialiśmy… 
«12...6789»