Powrót suki - Opowiadania Erotyczne

Powrót suki

... całego, głęboko do gardła, poczułam tylko jego brzuch na moim nosie. Teraz już pieprzył mnie bardzo głęboko, za każdym ruchem dobijając do gardła. Poczułam jak zaczyna pulsować, szczyt był blisko, myślałam ze jak inni zaleje mi twarz, ale on wpakował go całego i spuścił się wprost do gardła, czułam jak sperma spływa mi wprost do zoładka. Wykonał jeszcze kilka ruchów i wyszedł, a ja delektowałam się chwila. Potem było jeszcze kilku, ale już nie robili takiego wrażenia, ssałam, spuszczali się byłam cała zalana sperma. Ten z dużym kutasem siedział koło mojego Pana

Nie zła kurwa ci się trafila powiedziąl do Pana

Oj tak – odpowiedział, bezpańską suka była, teraz jest moja.

Super – dopowiedział tamten, mam nadzieje że będę mogł się z nia zabawić dodał.

Stary jestemy kumplami wiec będziesz tak samo ja miał.

Zajebiście dodał tamten.

Złaś powiedział Pan, posłuszne wstałam schodząc z jego kutasa. Teraz na kolana wypinaj dupsko. Ukłenełem wypiełam się a On stanął za mna i po prostu mnie wyruchał, spuścił się całym ladunkiem w moja dupe. Teraz ubieraj gacie zebyś z nie zgubiła za wiele Panskiej spermy. Wstałam ubrałam majtki i czekałam co będzie dalej. Pan się także ubrał pociagnał smycz i zaprowadził do baru. Tam poprosił barmana żeby dał mu kawalek kartki i coś do pisania. Barman mu podał, mnie mierząc wzrokiem, cała ospermiona.

Nie złe ...

... ruchanko było – odezwał się

Pan mu odpowiedział – oj było i będzie bo to jej początek. Barman tylko się uśmiechnął. Pan podał mi kartkę na której napisał adres i nr tel.

Kiedy masz suko wolne zapytał

Po jutrze od rana do wieczora – odpowiedziałam

To stawisz się pod tym adresem o 9 rano, jak będziesz przy kamienicy zadzwon, poprowadzę cie gdzie masz iśc

Oczywiście Panie będę odpowiedziałam

To czekam, a teraz zabieraj swoje kurewskie dupsko i do domu.

Tak Panie już ide i dziekuje uniżenie ze dzisiejszy wieczór – dodałam

Odpiełam smycz, schowałam do torebki odebrałam płaszczyk i udałam się w kierunku wyjścia, było mi wszystko jedno czy mnie ktoś zobaczy czy nie. Nawet nie próbowałam się ogarnąć. Wyszłam na ulice i szłam jak w jakiejś ekstazie, tylko zauwazylam ze minął mnie jakiś facet, zmierzył mnie wzrokiem, minęłam go, a on przystanął i obrócił się za mna. Pewnie sobie pomyślał ta ale musiała się pierdolic. Dotarłam do samochodu, usiadłam na siedzeniu i poczułam ze mam mokre majtki, spojrzenie w lusterko i zobaczyłam straszydło, z rozmazanym makijażem ociekające sperma, ale było mi wszystko jedno. Pojechałam do domu, tam się wykąpałam, pochowałam ciuszki i poszłam spać, żona wracała dopiero na d**gi dzień wiec nie było śladów po mojej wieczornej eskapadzie. Nie spodziewałam się ze powrót do suczego zycia będzie taki wspaniały.