1. "Przygoda w drodze"


    Data: 20.10.2019, Kategorie: Geje Autor: GayStoriesPL, Źródło: xHamster

    Ninejsze dzieło podlega ochronie prawnej na mocy ustawy o prawie autorskim. ochrona prawa autorskiego jest chroniona z mocy prawa.
    
    Zapraszam na moje konto :
    
    GayStoriesPL
    
    Poniżej, przeczytacie Państwo opowiadanie "Przygoda w drodze", życzę miłego czytania i prosze o zostawienie komentarza po przeczytaniu.
    
    Przygoda w drodze
    
    To bylo latem dzień rozpocząłem wcześnie bo juz o 5 aby zdarzyć na rozpoczęcie wędrówki do Częstochowy. To juz moja d**ga przygoda wiec wiedzialem co nieco jakie żeczy i prowiant ze sobą zabrac. 15 dni przede mną i dziennie jakies 40 km wraz z innymi. Pierwszy dzien mijał spokojnie poznałem kilka osób. Po przejściu 35 km i dodarciu na pole namiotowe marzyłem tylko o szybkim prysznicu aby zmyć z siebie kuż i pot. Udałem sie więc do gospodarzy którzy mieszkali blisko noclegu z prośbą o użyczenie cieplej wody. umyłem sie i wróciłem do namiotu aby nogi odpoczęły, nowo poznani znajomi Bartek Kamil i Krzysiek podeszli z zapytaniem czy pogramy w kosza na pobliskim boisku, nie odmówiłem choć mi sie bardzo nie chcialo. 2 rundki po pół godzinki i znów spocony i tylko myslalem po co ja sie myłem :). Oczywiscie mecz wygrany z przeciwnikami. Podanie dloni z przeciwnikiem i powrót do namiotu wtedy Bartek: ze idziemy do szkoly jest prysznic i mozna sie opłukać ale na ciepłą wodę niema co liczyć. Lepsze to niż spac i wstać spoconym i walącymi pachami. Poszliśmy w trójkę wziąć prysznic. Nie było kabin tylko rząd natrysków co bardzo mi sie podobalo. ...
    ... Zaczęliśmy sie rozbierać ku mojemu zdziwieniu Bartek i Krzysiek zostawili na sobie slipy a ja z Kamilem rozebraliśmy sie do naga. Kamil mial zarypisty brzuch umięśniony, wokól pępka lekko ale wyraźnie zarośniętą ścieżkę. To co zobaczylem po nizej bylo dala mnie wielkim zaskoczeniem wygolone przyrodzenie i pieknie zwisający penis jakies 18 cm. Kamil rzucił tekstem do chłopaków ze mają male ptaki i się wstydzą skoro biorą kąpiel w slipach. Bartek i Krzysiek zaczeli sie smiac. Po chwili ciszy wpadli na pomysł na zabawe ręcznikami szybkie strzały i kazdy po chwili mial czerwone pośladki. U Kamila bylo widać podniecenie gdy zorientował sie ze to zauważyłem rzucił halsem koniec zabawy i poszedł sie ubrać my zrobiliśmy to samo. W drodze powrotnej do namiotu Kamil rzucił tekstem fajnego masz, do jutra trzeba sie wyspać rano trzeba wstać. Przez pól nocy nie moglem usnąć. Kolejny dzien wstałem spakowałem namiot zspowiadal sie upalny dzień to tez nie ubrałem bielizny. Krótki rękawek i spodenki luźne. Za plecami uslyszalem hejka jak noc minęła wyspałeś sie. Odrzekłem ze ciężko bo pierwsza noc. Kamil rzucił tekstem ze z namiotem to mi szybko poszlo ale zapomnialem o tym na dole. Strzeliłem buraka i powiedzialem ze tak mam zawsze z rana. Gwizdek i gotowi do wymarszu. Cala drogę szedłem sam dopiero pod koniec dnia gdy zbliżaliśmy sie do pola namiotowego niespodziewanie Kamil podszedl i zapytał gdzie bylem bo mnie szukał, zaproponował abysmy po przyjściu na pole spotkali sie przy bagażówce i poszli ...
«1234»