Orgazmus - seks na Erazmusie cz. 5 - wszystko na temat dupy - Opowiadania Erotyczne

Orgazmus - seks na Erazmusie cz. 5 - wszystko na temat dupy

Był zadowolony, że tym razem poszedł do klubu na imprezę. Zwykle unikał takich miejsc w obawie przed spotkaniem zbyt wielu dziewczyn, które kiedyś wyruchał. Tłumu spoconych studentów. Napalonych niezbyt pięknych Hiszpanek, które przyklejały się do mnie w czasie tańca i próbowały wpychać język do jego ust a rękę do majtek.

Z Ritmo miał jednak dobre skojarzenia. Tam przypadkiem spotkałem kiedyś Kathrin, która koniecznie chciała mu obciągnąć w toalecie. W której zerżnął ją jeszcze na koniec wieczoru. Ilość dobrych skojarzeń powiększyła się znowu, pomyślał wymierzając mocnego klapsa w murzyński tyłek wypięty przed nim. Alice była Brytyjką, ale jej rodzice pochodzili z Ghany. Od dawna miał ochotę zerżnąć czarną, ale w jego mieście nie było ich za wiele. Kiedy więc tylko zobaczył ją w klubie, wiedział, że musi skorzytać z okazji.

Stała przy ścianie i lekko się bujała. Cudo. Ciemnoczekoladowa skóra, kruczoczarne włosy. Biała, prosta sukienka. Podkreślająca spore cycki i prawdziwie murzyński tyłek. Potańczyli, pogadali, popili i nawet nie zauważył kiedy znaleźli się u niego i zdejmował z niej tę białą sukienkę. W ramach przygotowań nalał wina, zapalił delikatnie światło i włączył kamerkę. Aga będzie zadowolona.

Podszedł do niej. Widać było po niej, że ma ochotę. Przywarli do siebie łapczywie. Wkrótce została już tylko w białej koronkowej bieliźnie. Na jej czarnej skórze wyglądała nieziemsko. A mimo to szybko pozbyła się stanika i stringów.

Oczywiście nie mógł się ...

... oprzeć patrzeniu na jej wielki tyłek. Dlatego też rżnął ją na pieska. W czasie ruchania zmieniła się nie do poznania. Błagała "O tak, kochanie, proszę, oooo, wbijaj się” co jakiś czas łkając. Czuł się jakby gwałcił niewinną dziewicę. A jednocześnie wypinała się w jego stronę i kiedy wsuwał się w nią, wysuwała tyłek w jego stronę. Ich ciała zderzały się z wielkim impetem, a jej fantastyczne pośladki uginały się i falowały.

Poczuł jak zaciska się na nim. Obróciła się i waliła mi konia aż spuścił się na jej cycki. Z przodu też wyglądała wspaniale. Zwłaszcza teraz, z jego białą spermą na jej ciemnym ciele. "Possę Ci kutasa aż zesztywnieje a wtedy Cię dosiądę. Mam nadzieję, że jesteś wytrzymały, bo strasznie chce mi się jebać.” – powiedziała. Jej pojemne usta wchłonęły go całego. Czuł jak czubek jej języczka liże jego mosznę. Zesztywniał szybciutko.

Dosiadła go przodem. Jej cycki fantastycznie falowały, kiedy skakała po jego kutasie robiąc sobie dobrze. Kolejny orgazm jej nie zadowolił. Znowu ssała go aż zesztywniał i dosiadła tyłem. Pochyliła się i oparła na łokciach. Po czym zaczęła poruszać biodrami i udami. Co chwile opadała całym ciężarem swojego tyłka, wchłaniając jego kutasa w całości. Jej cipka była bardzo gościnna. Trzeci orgazm tego dnia zbliżał się wielkimi krokami. Patrzył jak jego kutas penetruje jej cipkę. Wysuwa się niemal cały, po czym znów w niej znika. Jak jej tyłek wiruje przed jego oczami. Jak jęczy głośno. Chlipie. Błaga o ruchanie. Po czym krzyczy, żeby ...