1. Sesja zdjęciowa.


    Data: 25.10.2019, Autor: thexxend, Źródło: Lol24

    Tego wieczoru długo nie zapomnę. Twój kumpel mieszkał w domu jednorodzinnym, wyjechał na kilka dni i poprosił Cię byś zajął się jego domem, podczas jego nieobecności.
    
    Przyjechałaś po mnie kilka minut po 19.00. Już po kilku metrach wspólnej jazdy, zauważyłam, że jesteś jakiś inny, podekscytowany, podniecony. Lecz na moje pytania, nie raczyłeś odpowiadać, uśmiechałeś się tylko pod nosem.
    
    Podjechaliśmy pod dom kolegi. Zaparkowaliśmy na podjeździe i weszliśmy do środka. Rozejrzeliśmy się po pokojach, wspólnie podlaliśmy kwiaty, otworzyliśmy okna, by świeże powietrze wypełniło dom.
    
    - Masz ochotę na partyjkę bilarda ? – zapytałeś, podchodząc i całując mnie w szyję.
    
    - W sumie czemu nie …
    
    Zeszliśmy do piwnicy. Ze dwa razy byliśmy tu już kiedyś. Pamiętam, że bardzo mi się spodobał salon w piwnicy. Ściany z cegły, dębowe meble, potężna skórzana sofa i stół biliardowy na samym środku pomieszczenia, oraz barek pełen dobrych, luksusowych trunków.
    
    Gdy ja ustawiałam bile na stole, Ty w tym czasie nalałeś do kieliszka czerwone wino, specjalnie dla mnie. A sam postanowiłeś napić się whisky. Zamiast zielonej lampy nad stołem bilardowym, zapaliłeś kilka dużych świeć stojących na wysokich świecznikach. Dziwne … myślałam, że mamy pograć. Podszedłeś do mnie, na szyi miałeś przewieszony aparat fotograficzny. Nasze usta spotkały się w namiętnym, długim pocałunku. Języki leniwie ocierały się o siebie.
    
    - Powolutku zacznij się rozbierać, a ja będę Ci robił zdjęcia.
    
    - Chyba ...
    ... żartujesz, wiesz, że tego nie lubię.
    
    - Oj daj spokój przecież to będzie fajna zabawa.
    
    - No dobra, ale jak powiem koniec, to odłożysz aparat i dasz mi już święty spokój.
    
    - Dobrze, dobrze … ale coś mi się wydaje, że spodoba Ci się ta zabawa.
    
    Z głośników płynęła relaksacyjna MUZYKA. Powoli zaczęłam się rozbierać. Lampa błyskowa co chwile oświetlała moje ciało. Zmieszanie i trema bardzo szybko zniknęły, a sesja zdjęciowa coraz bardziej mi się podobała. Kiedy już zostałam w samej bieliźnie, weszłam na stół bilardowy, położyłam się na nim, lekko rozchylając nogi. Kolejne zdjęcie, kolejny błysk lampy. Zagryzałam dolną wargę, a dłonie sunęły po ciele w poszukiwaniu rozkoszy. Mój wzrok prześlizgnął się po Twojej sylwetce. Jasne, wytarte jeansy, biały T-shirt. Kątem oka zauważyłam mocne wybrzuszenie w spodniach. Twardy, nabrzmiały penis rozpychał się, uwięziony pod materiałem. Byłeś podniecony, ja też już mocno zwilgotniałam. Twoja twarz była rozpalona pożądaniem.
    
    Odłożyłeś aparat. Z niecierpliwością czekałeś na mój kolejny ruch. Wstałam, seksownie zsunęłam się ze stołu bilardowego i podeszłam do ciebie. Opuszkami palców przejechałam po Twych gorących ustach. Przymknąłeś oczy. Sunęłam dłonią po szyi, ramionach. Stanęłam za Tobą. Wsunęłam zimne ręce pod T-shirt. Mój dotyk wywołał dreszcze. Pod palcami czułam pojawiającą się gęsią skórkę. Pomogłam Ci zdjęć koszulkę. Teraz mogłam swobodnie pieścić silne, męskie ciało. Językiem zataczałam kręgi pożądania na plecach. Od łopatki, w ...
«123»