1. moje miłe wspomnienie


    Data: 27.10.2019, Kategorie: Masturbacja Pierwszy raz Podglądanie Autor: maciek1979, Źródło: xHamster

    ... jej swojego zdecydowała się. Znowu musiałem, zgasić światło. Gdy dała mi znać, że już można ponownie je zapaliłem. Miała zdjęte rajtki z majtkami które trzymała w ręce. Wyszedłem wtedy na chwilkę z „karty” i wróciłem z krzesłem. Usiadła na nim i znowu musiałem pobawić się światłem. Gdy je zapaliłem siedziała z zadartą spódniczką z rozłożonymi nogami. Widziałem jej zarośniętą cipkę, masywne uda i brzuszek. Pamiętam, że się tam dotknęła ręką i przybliżyła do twarzy. Patrzyła na nią a potem powąchała i stwierdziła że śmierdzi. Usiadłem na przeciwko na ziemi żeby lepiej widzieć. Pozwoliła mi się tam podotykać. Ja też potem wąchałem swoje ręce. Pachniały intensywnie moczem i po prostu jej cipką i dla mnie to był wspaniały zapach. Potem ona bawiła się światłem a ja spełniałem swoją obietnicę. Podobno facetom łatwiej się jest pokazać, ale dla mnie to był pierwszy raz i strasznie się wstydziłem. Po zgaszeniu światła nie mogłem zdecydować się na zdjęcie majtek. W końcu to zrobiłem i zapaliło się światło. Czułem prawie fizycznie jej spojrzenie na moim stojącym siusiaku. Potem powiedziała że jest fajny i kucnęła żeby lepiej widzieć. Zamknąłem oczy i czekałem. Majtki w okolicy kolan a ręce wzdłuż ciała. Poczułem ciepło jej palców jak kilka razy go ...
    ... dotknęła. Potem wstała i już sama bez mojego proszenia pokazała mi znowu swoje piersi. Mogłem także wreszcie ich dotknąć. Poczułem, że dłużej nie zniosę tego napięcia i sperma rozerwie mi jądra. Poprosiłem Anię, żeby zgasiła światło bo muszę coś zrobić. Gdy tylko zgasło zacząłem ruszać skórką. Wtedy usłyszałem „pieścisz się?” i światło znowu się zapaliło. Patrzyła z bliska jak się masturbuję a potem tryskam przed siebie. To był właśnie ten pamiętny dzień. Potem jeszcze wiele razy chodziliśmy do karty popatrzeć na siebie i podotykać. Zabawa światłem nie była już konieczna. Doszło do tego że Ania zrzucała z siebie cale swoje ciuszki robiąc mi wspaniały striptease. Pokazała mi także w końcu swoje pieszczoty. Jednak nigdy nie doszło między nami do niczego więcej. Wystarczała nam nasza obecność, nasza młodzieńcza nagość. Cieszyło wzajemne poznawanie i fascynacja. Bardzo mile to wspominam :) nasze drogi się rozeszły. Nie widziałem Ani od lat. Ciekawe czy pamięta nasze wizyty w „karcie”. A może Wy macie jakieś własne miłe wspomnienia z dawnych lat którymi chcielibyście się podzielić. Chętnie poczytam.
    
    p.s. Przypominam sobie że moje najostrzejsze czyny w tym czasie to było dotykanie jej ciała główką mojego penisa. Brzuszka i futerka też się dotykało :) 
«12»