Niewydymka - Opowiadania Erotyczne

Niewydymka

... co? Nie miałbyś ochoty spenetrowac mojej cipy? Wiem, że ci już stoi.

To mówiąc przejechała ręką po moich spodniach. Sama w tym czasie się dalej pieściła a ja jej skrupulatnie pomagałem. Mój fiut był tak nabrzmiały, ze aż czułem na nim suwak rozporka. Ruchy jej ręki były coraz szybsze az w końcu poczułem strużkę soczku wypływającą z jej cipki a sama Jola ścisnęła mocno uda. Po tym orgazmie przytuliła się do mnie i pocałowała w usta. Widziałem w półmroku, że jest zmęczona.

- A co ze mną?-zapytałem.

- Jak będziesz grzeczny to coś wymyślę. Wiem, że podniecają cię takie wulgaryzmy z ust kobiety.

- No ale co się zmieniło? Zawsze taka grzeczna a tu proszę ...

- Postanowiłam być kobietą a nie tylko kurą domową. To będą dla ciebie ciężkie 2 tygodnie-dodała z uśmiechem.

Ręka mojej żony cały czas spoczywała na moim ciągle nabrzmiałym fiucie. Ona cały czas pieściła mnie przez spodnie. Po chwili poczułem jak rozpina mi rozporek i wkłada rękę w moje slipy. Główka mojego członka była cała mokra. Jola przejechała palcem po niej zgarniająć nadmiar mojego soku po czym włożyła paluszek do ust.

- Mniaammm ...Niezłe-dodała.

Byłem tak samo osłupiały jak podniecony.

- Chyba dłużej nie wytrzymam-wyszeptałem. Spuść mnie-dodałem błagalnie.

- Mogę ci obciągnąć jak chcesz. Tylko ...

... poproś.

- Tak... Zrób mi laskę. Teraz...

Jola wyjęła mojego gotowego do strzału fiuta przez rozporek a sama schowała się pod kocem opierając na moich kolanach. Poczułem jej języczek delikatnie muskający jego główkę. Robiła to bardzo powoli i delikatnie. I to właśnie najbardziej mnie podnieciło. Poczułem zbliżający się ogromny wytrysk i moja żona też chyba się domyśliła bo włożyła go całego głęboko do ust. Złapałem ją za włosy i nie pozwoliłem wyjąć go z ust. W tym momencie wystrzeliłem pierwszą salwą, potem d**gą i trzecią ...Było tego bardzo dużo.Gdy już skończyłem puściłem włosy mojej żony a ta usiadła prosto na fotelu. Z kącików jej ust wyciekały resztki mojej spermy.Jola szybko zlizała je.

- Chciałeś mnie udusić?-zapytała.

- Przepraszam ale to był odruch. W końcu pierwszy raz robisz to ustami do końca.

- No ale nie ostatni. Zresztą spodobało mi się. Dziś straciłam cnotę po raz d**gi bo w buzię. Poza tym nawet nieźle smakuje twoja sperma no i zawiera dużo białka panie chemiku-dodała z uśmiechem.

- Nie wyczerpią ci się pomysły za szybko?-zapytałem.

- O to się nie martw-z uśmiechem odparła moja żona. A teraz schowaj go do środka i oddaj moje stringi bo niedługo lądujemy.

Jola dotrzymała słowa. Następne pomysły z Cypru mojej niewydymki w kolejnym opowiadaniu.

c.d.n.