1. Ciri i jej Konik


    Data: 31.10.2019, Kategorie: Fantazja Autor: Morvran, Źródło: SexOpowiadania

    ... przekaz i zbliżył penisa do szparki nastolatki. Ciri chcąc ułatwić zadanie przyjacielowi, naprowadziła ręką członka na cipkę. Zwierzę - jak to zwierzę - wyczucia nie ma i od razu z dużą siłą wbiło się po kraniec pochwy Ciri. Dziewczyna zajęczała przeraźliwie, bo gwałtowne wepchnięcie penisa do jej cipki sprawiło jej ogromny ból. Po jej udzie zaczęła płynąć cienka strużka krwi. Konik ciągle poruszał się w jej pochwie, co sprawiało, że z minuty na minutę Jaskółka odczuwała coraz mniej bólu, a coraz więcej przyjemności. Po kilku chwilach dziewczyna doznawała już prawie samej rozkoszy, z niewielką dawką bólu. Zaczęła pojękiwać. Konik coraz szybciej poruszał się w jej cipce, dając dziewczynie tylko więcej przyjemności. Po kilku minutach posuwania jednorożec znów ostrzegł Ciri przed wytryskiem, ale jego chęć spuszczenia się w środku zwyciężyła i wypełnił wiedźminkę swoim nasieniem.
    
    Ciri doszła prawie w tym samym momencie, wydając z siebie donośne okrzyki rozkoszy. Konik wysunął penisa z młodej cipki, a z niej zaczęła wyciekać sperma. Wyczerpana dziewczyna oraz jednorożec położyli się obok siebie i odpoczywali. Po chwili wiedźminka zasnęła. Po upływie około dwóch godzin, gdy słońce jeszcze nie zaszło do końca, znów obudził ją Konik. Tym razem bardziej przyjemnie, bo zaczął lizać jej odbyt. Jaskółka nie spodziewała się takiego obrotu wydarzeń, wyglądało na to, że ...
    ... jednorożec ma ochotę spenetrować jej drugą dziurkę. Jego penis już stał, więc Ciri pomyślała: "Dlaczego nie?" i znów, po chwili pieszczot odbytu wstała i wypięła swoją rozkoszną dupke w stronę Konika. Po raz kolejny pomogła mu naprowadzić penisa, tym razem na jej kakaowy otwór i po raz kolejny zwierzę spróbowało gwałtownie wejść w dziewczynę, ale tym razem jego kutas napotkał dużo większy opór, więc Konik musiał stonować ruchy. Zaczął powoli wsuwać penisa do jej drugiej dziurki, sprawiając przy tym dziewczynie ból. Gdy w końcu wszedł prawie po nasadę penisa, rozpoczął rytmiczne wsuwanie i wysuwanie fiuta z jej dupki, z każdą chwilą sprawiając Jaskółce coraz większą przyjemność. Ciri jęczała, ale tym razem słabiej niż wcześniej, gdyż posuwanie odbytu sprawiało jej mniej rozkoszy niż penetrowanie jej cipki. Ponadto penis w odbycie przysparzał jej bólu. Przyspieszenie ruchów sprawiało obojgu dużą przyjemność, z czasem nawet Ciri przejęła inicjatywę, bo zaczęła się kiwać do przodu i do tyłu, nadziewając się na penisa Konika, który nie wykonywał już żadnych ruchów. Po kilkunastu minutach jednorożec znów wypełnił wnętrze wiedźminki swoja spermą. Ciri tym razem jednak doszła trochę szybciej od niego. Wysunął z niej swoją męskość i znów oboje wykończeni padli na ziemię. Z mocno rozepchanego odbytu młodej dziewczyny wyciekała sperma, zasychając po czasie na jej pośladku. 
«12»