Rosyjska ruletka
Data: 01.11.2019,
Kategorie:
Hardcore,
Laski
Oral
Wytryski
Autor: winex, Źródło: Pornzone
... wszystkim będzie musiał się liczyć ze mną, ale każdy klient jest o tym informowany przed spotkaniem.
- Co ty oszalałeś!!! Mam zostać prostytutką??? – wybuchła, szybko jednak zniżając głos niemalże do szeptu.
- Uspokój się i mnie wysłuchaj... – rzekł Marek
- To nie prostytucja, a luksusowa kobieta do towarzystwa. Za godzinę z tobą klient będzie płacić ci 300zł, za udziwnienia będzie dopłacać po 50zł za każde, jeśli będzie chciał cie na całą noc, będzie musiał zapłacić 3000zł.
Z całego dnia twojego przychodu ja biorę 60 procent, ty 40. Może ci się to wydawać niewiele, ale to ja będę twoją ochroną i zabezpieczeniem w razie gdyby, ktoś niestosował się do regulaminu spotkań. Po za tym jako jedyna osoba proponuje ci pracę na umowie stałej, co zapewni ci wszystkie składki oraz spokój z fiskusem, a i oczywiście spokój kiedy rodzina spyta cię czym się zajmujesz.
- Jako, że bardzo cie lubię i nie mam zamiaru w żaden sposób urazić twojej osoby, daje ci czas namysłu do wtorku. Zadzwoń do mnie i powiedz czy chcesz mojej pomocy czy nie.... Teraz uciekaj już bo mam jeszcze kilka rozmów w tej sprawie, ale pamiętaj, że miejsce trzymam dla ciebie.
Dziewczyna oniemiała, zaskoczona i totalnie zszokowana wstała i wyszła z kawiarni. Wracając do wspólnie z koleżankami wynajętego mieszkania, dziewczyna próbowała sobie poukładać w głowie to co się wokoło niej dzieje.... Chory brat, brak pieniędzy, rosnące problemy w szkole i teraz to... Zamiast pomocy, otrzymała propozycje ...
... zostania dziwką... Z jej oczu po płynęły łzy. Kiedy dotarła już do drzwi wejściowych mieszkania zaraz po ich otwarciu mało nie zemdlała.
- Oo witam pani Dario – powiedział wysoki, dość gruby mężczyzna, śmiejący się zuchwale, ukazując średnio zadbane zęby wyłaniające się z pod gęstych wąsów.
Był to właściciel mieszkania, który zazwyczaj przychodził do niego, tylko i wyłącznie w momencie kiedy chciał albo podnieść czynsz albo kogoś zrugać za rzekome nie dotrzymywanie warunków umowy najmu, często opierając się na bredniach, nie mających nic wspólnego z prawdą.
- yyyy... dzień dobry panie Dariuszu – odpowiedziała ledwo już stojąca od nadmiaru wrażeń Daria.
- Przyszedłem, ponieważ jak zapewne dobrze zdaję sobie pani z tego sprawę, że zalega Pani już drugi miesiąc z opłatą odstępnego, dlatego z przykrością muszę stwierdzić, że jeśli nie da mi pani teraz tych pieniędzy, będę zmuszony wymówić pani mieszkanie.
- Pieniędzy? Dzisiaj? Ale ja nie mam tyle, żeby panu od razu zapłacić.
Wtedy mężczyzna podszedł do niej lekko przyciskając ją swoim wystającym brzuchem do zamkniętych już drzwi wyjściowych.
- To może warunki spłaty pani długu moglibyśmy omówić na kawie u mnie w mieszkaniu? – zapytał uśmiechając sie lubieżnie.
- Proszę ode mnie odejść bo zadzwonię na policje. – powiedziała Daria odpychając napastnika od siebie.
- Rozumiem, że mam Panu dzisiaj zapłacić 1200zł tak? – zapytała rzeczowo
- 1200zł plus odsetki od niezapłaconej w terminie kwoty, razem 1800zł. - ...