1. Masaż


    Data: 03.11.2019, Kategorie: Klasycznie Autor: anonim, Źródło: Fikumiku

    Z zawodu jestes masażystą. Nie jestem jakis super doświadczony, ale ciągle się rozwijam;) Tego dnia miałem naprawdę ciężki dzień, co chwilę telefon i jazda na umówiony masaż. A to plecy bolą, a to schylić się nie mogę… Bla bla bla… Miałem już dość! Gdy zadzwonił kolejny telefon postanowiłem nie odbierać, ale pomyślałem jednak, że troche kasy zawsze sie przyda, więc odebrałem. Głos jaki usłyszałem w słuchawce od razu mnie uspokoił. Był to głos kobiety rzecz jasna. Tak ujmujący i delikatny, że od razu poczułem przypływ sił i dobrego humoru. Zabrałem potrzebne mi rzeczy i pojechałem pod podany przez Agnieszkę (dziewczyna która dzwoniła) adres. Gdy otworzyła mi drzwi, zamurowało mnie. Tak pięknej i delikatnej kobiecej urody dawno już nie widziałem. Uśmiechneła się do mnie i zaprosiła do środka. Usiadła na fotelu i powiedziała, że strasznie boli ją kark. Nie zastanawiając się zbyt wiele stanąłem za nią. Wtarłem w dłonie olejek, rozgrzałem je pocierając jedną o drugą i położyłem dłonie na jej ramionach. Miała na sobie bluzkę na ramiączkach, nie chciała się rozbierać i kłaść na stoliku. Zgodziłem się. Zacząłem głaskać jej ramiona, masować je raz lżej raz mocniej, kolistymi ruchami. Moje dłonie powoli zaczęły sunąć w kierunku jej szyi. Opuszkami palców zacząłem masować szyję przesuwając po jej bokach palcami z góry na dół. Kciukami masowałem kark i obojczyki. Nie odzywaliśmy się, słyszałem tylko jej cichy oddech. W odbiciu w telewizorze, zobaczyłem, że ma zamknięte oczy. Powoli ...
    ... przesunąłem dłonie w dół, na plecki. Opuszkami palców zacząłem masować jej łopatki. Nagle odezwała się: - Chciałąbym, żeby ten masaż był jeszcze delikatniejszy. Może mógłbyś zacząć masować ustami…? Zamarłem. Ale po chwili pochyliłem się nad jej szyją. Czuła na niej juz tylko ciepło mojego oddechu. Zacząłem muskać jej szyję ustami, całowałem jej boki z góry na dół, koniuszkiem języka drażniłem kark. Odchyliła główkę w prawo, odsłoniła szyję z włosów. Całowałem więc teraz miejsce, które sama chciała mieć teraz całowane. Nie potrafiłem się opanować. Moje ręce same objęły Agnieszkę a dłonie znalazły się na jej brzuszku pod bluzką. Nie protestowała, więc msowałem teraz brzuszek wciąż calując jej szyję i kark. Koniuszkiem języka sunąłem od ramienia aż pod uszko. Dłonie zacząłem prowadzić coraz wyżej. W końcu opuszkami palców, wyczułem dwa jędrne zaokrąglenia. Agnieszka odchyliła się lekko do tyłu, zobaczyłem jak na jej koszulce odznaczaje się dwa twarde punkciki. Była podniecona. Nie przestając całować jej szyi, dłońmi zacząłem pieścić jej piersi. Objąłem je, zacząłem masować i lekko ugniatać. Moje palce ściskały coraz bardziej twardniejące sutki. W końcu ściagnąłem z niej koszulke i rzuciłem gdzieś w kąt. Stanąłem teraz przed nią. Tez wstała. Zbliżyłem usta do jej ust, przytuliłem ją mocno, dłonie zsunąłem na jej pośladki. Całowałem gorną wargę, potem dolną. Rozchyliła usteczka, wsunąłem w nie język. Całowaliśmy się długo i namiętnie. Moje dłonie ugniatały jej pośladki. Gdy ...
«12»