-
Taniec erotyczny
Data: 06.11.2019, Kategorie: Sny erotyczne, Autor: orfeusz, Źródło: SexOpowiadania
Dzisiejszy sen, opiszę kiedy indziej, bo jeszcze po nim do końca nie ochłonęłam. Teraz napiszę co śniło mi się dwa, czy trzy dni temu. Taniec erotyczny - tak mogłabym zatytułować ten sen. Zachciało mi się tańczyć na barze na rurce… ale co dziwne… zresztą od początku. Siedziałam w domu nudząc się potwornie. Przerzucałam TV z kanału na kanał nie mogąc znaleźć nic ciekawego. Byłam tak znudzona, że już prawie miałam wyłączyć telewizję i pójść spać, gdy nagle rozległo się pukanie do drzwi. Otworzyłam i oniemiałam z wrażenia. Ze 30 moich znajomych. Tak na oko, bo nie udało mi się policzyć, w każdym razie byli chyba wszyscy, z którym utrzymują jakikolwiek kontakt. Nie czekając na zaproszenie weszli do środka informując mnie, że dzisiaj w moim mieszkaniu impreza, a że w “repertuarze” niezwykle ciekawy punkt, postanowili przyjść. - No jak to, przecież masz tańczyć nago - oświadczyli, gdy wyprosiłam by powiedzieli o co chodzi. Próbowałam przekonać ich, że zaszła jakaś pomyłka, ale nie przyjmowali żadnych wyjaśnień. Prosiłam, a nawet błagałam, ale nic do nich nie docierało. Rozsiedli się i czekali na mój taniec. Pomyślałam, że zatańczę przed nimi to sobie pójdą. Nic z tych rzeczy… - Przecież miałaś się rozebrać i tańczyć zupełnie goła! - przekrzykiwali się, po tym jak chciałam ich zbyć. Pomyślałam, że i tak zaraz wybieram się pod prysznic, więc zrzucę ciuszki i zatańczę przed nimi w samej bieliźnie. Myślałam, że to ich zadowoli i sobie pójdą a ja wskoczę pod upragniony ...
... prysznic. Zebrałam w sobie odwagę i zaczęłam tańczyć w rytm muzyki, którą moi znajomi specjalnie wybrali na tę okazję. Kołysałam biodrami i powoli rozpinałam guziczki w bluzce. Gdy rozpięłam ostatni guzik, odwróciłam się do nich tyłem i zsunęłam bluzkę z ramion. Za mną rozległy się głośne, zachęcające okrzyki. Zachęcona, zrzuciłam bluzeczkę na podłogę pozostając tyłem do widowni. Kołysając biodrami masowałam rękoma biodra. Okrzyki wzmogły się i jakby więcej osób zaczęło wtórować i zachęcać do dalszej, bardziej pikantnej, części występu. Powoli, nie przerywając tańca zwróciłam się w stronę znajomych. Nie planowałam tego wcześniej, ale teraz, coraz bardziej rozochocona zaczęłam bawić się piersiami. Unosiłam je do góry i lizałam sutki przez materiał stanika. Podniecało mnie to. Uznałam, że najwyższy czas ściągnąć spódniczkę. Powoli rozpięłam guzik, rozsunęłam zamek i centymetr po centymetrze zsuwałam ją z siebie. Nim spuściłam ją całkiem na podłogę odwróciłam się jeszcze raz i… Przede mną, w pokoju stał bar. Taki jak w pubach, z tym że na jego środku przymocowana była rura. Od teraz wszystko działo się jakby wbrew mnie samej. Podeszłam do baru i jak kotka wślizgnęłam się na niego. Leżąc zdjęłam z siebie dolną część garderoby i wykopałam w stronę publiczności. Powoli, w rytm muzyki wstałam - najpierw na klęczki - później… Stałam przytulając do siebie rurkę. Czułam na piersiach chłód zimnego metalu. Ten chłód podniecał mnie, coraz bardziej. Obkręcałam się wokół rurki, wiłam się wokół ...