1. Opalanie za stodoła cz.2


    Data: 09.11.2019, Kategorie: Lesbijki Pierwszy raz Tabu, Autor: pawel19951, Źródło: xHamster

    Na następny dzień wujek znowu przyszedł do mnie nad staw. Tym razem zaczęliśmy od tego, że to ja spowodowałam rączką i buzią, że ostro wystrzelił spermą mi do gardła. Poprzedniego dnia nawet mi to nie smakowało ale jak połykałam ją znowu to nawet polubiłam. Potem wujek wyruchał mnie dwa razy i znowu poszedł do swojej roboty a ja zostałam sama. Zapięłam staniczek i założyłam majteczki i znowu oddałam swoje ciało promieniom słonecznym. Piśka bolała mnie jeszcze troszkę ale był o to o dziwo bardzo przyjemne a na same wspomnienie dużego ogiera wujka zaczynała mnie swędzieć w pragnieniu jego ponownej wizyty.
    
    - Czy mogę się z tobą poopalać? - uniosłam do góry głowę żeby zobaczyć intruza, który dźwięcznym, dziewczęcym głosikiem zadał mi to pytanie. Koło metra od mojego koca stała niewysoka i drobniutka, czarnowłosa dziewczyna. Mogła mieć jakieś 155 cm wzrostu i ważyła pewnie niecałe 40 kg. Była w skąpym bikini o niskim rozmiarze. Jej cycuszki mogły mieć rozmiar tylko "A" a dupka tez była płaską i jeszcze bez tej fałdki oddzielającej ją od reszty uda.
    
    - A kto ty jesteś i skąd się tu wzięłaś? - spytałam zaskoczona.
    
    - Babcia, u której jestem na wakacjach powiedziała mi, że tutaj jesteś. ja mam na imię Kinga - odpowiedziała ta naprawdę śliczna dziewczyna.
    
    Wyglądała na dużo młodszą ode mnie a może się tylko myliłam.
    
    - Ja Ola i bardzo fajnie będzie mi się z tobą zakolegować - zrobiłam jej miejsce obok na kocu i teraz obydwie wystawiałyśmy swoje plecki na działanie ...
    ... promieni słonecznych.
    
    Milczałyśmy bardzo długo i wreszcie Kinga nie wytrzymała:
    
    - Wiesz Olu, wstyd się przyznać ale ja podglądałam co robiłaś ze swoim wujkiem zanim tu podeszłam.
    
    Uniosłam gwałtownie głowę do góry i spojrzałam z przerażeniem w oczach na swoją nową koleżankę. Przez głowę przeleciało mi multum myśli: "co o ile mogła widzieć", "czy potrafi zatrzymać to w tajemnicy", "a tak w ogóle czy czegoś za to nie będzie chciała".
    
    - Jak to...? Co widziałaś...? - zaczęłam dukać.
    
    - No właściwie wszystko - jęknęła - jak ten pan przyszedł i się całowaliście. Potem jak bawiłaś się rączkami i brałaś do buzi tą jego ogromną pałę a potem on ja wsadził w Ciebie i tak mocno wsuwał i wysuwał - opowiadała coraz bardziej przejęta i wyraźnie podniecona.
    
    Próbowałam zapanować nad swoim zażenowaniem ale nie do końca mi się to udawało.
    
    - A ty Kiniu robiłaś to już kiedykolwiek? - przerwałam potok jej słów.
    
    - Nieee... Jeszcze nigdy... - wyjąkała speszona.
    
    - Ja do wczoraj też jeszcze nie wiedziałam jak to jest. Ale wczoraj wujek wszedł we mnie pierwszy raz.
    
    - Powiesz mi jak to jest. Czy to bardzo boli? - patrzyła na mnie błagalnie swoimi dużymi, czarnymi oczami.
    
    Domyślałam się co może czuć. Przecież tak niedawno i ja nic na ten temat nie wiedziałam.
    
    - A powiedz mi Kiniu czy masz chłopaka?
    
    - Teraz nie ale wydawało mi się, że chodziłam z jednym z klasy maturalnej.
    
    - Całowałaś się z nim.
    
    - Tak. Bardzo lubię się całować i on twierdził, że umiem to robić ...
«123»