1. Wujek cz.6


    Data: 11.11.2019, Kategorie: Geje Autor: uniwers444, Źródło: Pornzone

    Następnego dnia wujek postanowił mi w wyjątkowy sposób urozmaicić ostatni dzień pobytu u niego. Otóż obudził mnie wcześnie rano liżąc mojego kutasa. Szkoda, że nie mogę tak mieć codziennie. Jako, że spałem nago, tak też leżałem nago, kiedy wujek robił mi dobrze. Chyba starał się jak nigdy dotąd. Byłem już w krainie rozkoszy, kiedy on dopiero ściągnął skórkę. Teraz wszystko odczuwałem sto razy mocniej. Wspaniale wywijał językiem wokół główki, momentami próbując wsadzić go do środka. Po chwili przestał, podniósł się i klęknął w rozkroku nade mną. Chwycił moją pałkę i nadział się na nią. To było niesamowite. Ponieważ, tego dnia jego dziurka była niepieszczona, była nadzwyczaj ciasna. Każdy centymetr jego wnętrza działał na mojego kutasa coraz mocniej. Gdy już się nabił do końca, pochylił się, chwycił moje sutki i zaczął je pieścić jednocześnie posuwając się na moim członku. Po chwili zaczął nieco podskakiwać. Przyśpieszał, a jego dłonie nieustannie błądziły po moim ciele. Ja tymczasem chwyciłem jego kutasa i zacząłem się nim bawić. Musiałem w ten sposób jeszcze bardziej pobudzić wujka, bo zaczął nabijać się na mojego kutasa jeszcze mocniej i szybciej. Byłem już blisko. W końcu doszedłem. Wujek zszedł ze mnie i kazał mi obrócić się na brzuch.
    
    -Miałeś ciasno, więc teraz ...
    ... zrobisz mi tę samą przyjemność.
    
    Nie zdążyłem się odezwać, a wujek już wbijał się w moją dupę. Nogami blokował mnie, przed rozwarciem ich, dzięki temu miał jeszcze ciaśniejszy dostęp. Moment, kiedy wsadził całą główkę był nieziemski. Jednak długo się nie nacieszyłem. Wujek posuwał mnie coraz szybciej i mocniej. W pewnej chwili wyszedł ze mnie, usiał na krawędzi łózka i powiedział, żebym usiał mu na kolanach. Dobrze wiedziałem, o co mu chodzi. Chwycił swojego penisa i naprowadził go na moją dziurkę. I znowu ten wspaniały moment. Jednak teraz to ja narzucałem tempo. Nie śpieszyłem się. Robiłem to powoli, jednak stopniowo przyśpieszałem. Wujek poprosił, żebym przestał. Teraz kazał mi się obrócić i usiąść przodem do niego. Było trochę trudno, ale udało się. Najpierw wujek pochylił się do tyłu, tak że siedział oparty plecami o łóżko. Wszedłem na łóżko i z pomocą wujka nadziałem się na jego kutasa. Nogi miałem rozłożone na łóżku. Teraz wujek chwycił mnie za ręce i kiedy on się podnosił, ja odchylałem się do tyłu. Dzięki temu mógł być we mnie, kiedy byłem przodem do niego. Trzymał mnie tak za ręce i delikatnie podskakiwał. Idealnie drażnił wtedy moją prostatę. W końcu doszedł. Poczułem ciepło jego spermy. Poszliśmy się umyć i zjeść śniadanie. Jednak to nie był koniec dnia... 
«1»