1. Ela - Moja szwagierka


    Data: 11.11.2019, Kategorie: Dojrzałe Autor: Tomasz, Źródło: Fikumiku

    ... tym może powiedzieć mojej żonie.Było tak do ubiegłego roku.W ubiegłym roku mąż Eli miał wypadek.Niestety.Mimo wszelkich prób szybkiej reanimacji nie odzyskał świadomości i zmarł.Ela została sama.Została wdową. Jej troje dzieci podobnie jak moje mieszkały po za naszym miastem.W oddalonych od naszego miasta.Z racji zajmowanych stanowisk nieczęsto odwiedzają się.Pozostaliśmy my.Ja szwagier i jej siostra Grażyna.Dodać należy że mój syn z żoną i dziećmi mieszkają na peryferiach naszego miasta.Więc dla zabicia czasu Ela jest teraz częstym gościem u nich i w naszym domu.Zawsze miała dobre układy z moim synem i jego żoną.Więc jej częste wizyty ich nie były obciążeniem lecz miłymi spotkaniami.Tym bardziej że zawsze lubiła coś pomóc w domu czy ogrodzie.Ela jak i ja z żoną Grażyną mieszkamy w bloku.W ubiegłym roku Ela z nieżyjącym mężem robili remont całego mieszkania.Od A do Z.Zostało tam jeszcze troszkę niedoróbek.Nawet rażących niedoróbek.Nieżyjący szwagier ufał fachowcom więc później sam musiał to naprawiać.Niestety.Nie zdążył. Podczas jednej z wizyt u Eli zobaczyłem te niedoróbki,a żona zobowiązała mnie do ich poprawienia.Od początku byłem zadowolony z tego.Miałem swój niecny plan.Wymierzyłem i obliczyłem dokładnie brakujące rzeczy.Inne trzeba było wymienić na funkcjonalne nie tandetne.Mijały dni a ja odwlekałem zakup.Zobowiązałem się że wszystkie potrzebne kupię i zrobię bez jakiegokolwiek zwrotu kasy od Eli.Będzie to prezent z naszej strony.Był to piątek.Zadzwoniłem do Eli i ...
    ... umówiłem się koło jej domu.Gdy zajechałem już stała i czekała na mnie.Razem pojechaliśmy do jednego ze sklepów na zakupy potrzebnych rzeczy do naprawy w jej mieszkaniu.Wróciliśmy za 2 godziny.Obecnie zakupy nie sprawiają kłopotów.Masz kasę to możesz wszytko kupić.Tak więc zabrałem się do pracy.Przewidywałem że prace w mieszkaniu Eli potrwają 3 a może 4 dni.W tym czasie moja żona zajmowała się firmą.Biznes musiał funkcjonować.Firmę zamykała około godziny 18.Od czego zaczniemy?Zapytała Ela.I dodała.Dochodzi 11.Tomek.Do której masz czas.Do oporu.Odpowiedziałem.Zaczniemy od kawy.Dodałem ze śmiechem.Jak przystało na Polaka.Miałem wszystko co niezbędne do pracy więc nie było najmniejszego problemu by wykonać dobrze i solidnie naprawy.Przy tym lubiłem robić akie rzeczy.Po wypiciu kawy rozebrałem się do spodenek i ostro wziąłem się do pracy.Rozebrałem się bo na dworze i mieszkaniu było bardzo ciepło.Myślę że tak ubrany nie będę ci przeszkadzać?Celowo założyłem luźne bokserki by prowokować Elę.Ona również rozebrała się do spodenek i stanika.Muszę przyznać że jest bardzo atrakcyjną kobietą.Piersi średniej wielkości.Płaski brzuch i dość szerokie biodra.Długie nogi ze zgrabnymi udami i łydkami.Jak na kobietę która urodziła troje dzieci jest niesamowicie zgrabna.Wykonywałem swoją pracę i co rusz zerkałem na Elę.Podziwiałem jej smakowite ciało.W tym czasie rozmawialiśmy na różne tematy.Kilka razy poprosiłem ją o podtrzymanie naprawianych elementów.Zerkałem wtedy na jej piersi.Po jakimś czasie ...