Długi wieczór - Opowiadania Erotyczne

Długi wieczór

Czesc. Przepraszam ze tak dlugo nie pisalem ale bylem zajety kobieta i nic specjalnego sie nie dzialo. Az do poprzedniegp woeczpru :) Spotkalem sie z paroma kolegami. Wypilismy po pare i mielismy podzielic aie na grupy i jechac bo zaopatrzenie. Darek z Mankiem pojechali w sopot a ja z Michalem na Drugi konoec Gdyni. Zalatwilismy co mielismy woec wracamy. Ale tamta ekipa nie odbiera wiec czekamy. Uznalismy ze nie ma co siedzoec woec idziemy gdzies jak cos to sie odezwa. Poszliamy w lesna wyprawe sie ismoechnac. Cali weseli i juz pijani przycupnelismy na starym zawalonym budynku. Obpje bylismy w dresach. Ja sobie pomyslalem ze wyruchalbym swpja a Michal swoja i powiedzoal na glos "nawet zeny tylko kukurydze opierdolila". Obojgu stala i kazdy myslal zeby cos zamoczyc. Wtedy on zapytal ile mam. Ja tam nie liczylem ale wydawal sie duzy choc wiedzialwm ze Michal ma giganta. Powiedzial ze zalozy sie o loda kto ma wiekszego. Wynik byl przewidywalny. Mial woeksza kuchte. Poszlismy na zagajnik gdzie wyjal go z majtek a ja kucajac sobie musialem zaczac oblizywac mu penisa. Na poczatku mu nie walilem wiec z 20 minut obciagapem jak lezy. Pozniej zaczalem mu walic a on pdciagnal mi reke i zaczal mnie posuwac w usta. Usiadl sobie a ja wrecz idealnie musialem mu robic loda jak tylko sie da. Ukleknalem na kawalku starej gazety i obciagalem jak zechcial. Musze przyznac ze wiedzialem jak skonczy sie zaklad ale chcialem to zrobif. Szarpal mnie co moment za glowe dokladajac mi coraz glebiej. ...

... Lizalem jak tylko umialem. Mowil ze nilt mu jeszcze noe wylizal tak genitalipw. Pierwszy raz w zycou tak sie zaangazowalem. Jego ogrmny penis idealnie wchpdzil mi w usta a ja cieszylem sie kazda chwila. Kiedy czulem ze konczy impreze zwalilem sobie do ist i to wyplulem. Kolezka nas jednak wstawil. Wec poszlismy do Michala pic dalej. Usiadl na krzeslo a ja spytalem "powtorka z rpzrywki?". Spojrzal na mnoe, chwile soe zastanpwil o co mi chodzi, wyjal kutasa i powiedzial "no a jak". Wskoczylem pod biurko i targalem mu bez ustanku. Ruchal mnie w buzie niemilosiernie, az zaczynalem soe dusic lub dlawic. Skonczyl mi na twarzy a ja poszedlem sie umyc i iznalem ze czas do domu. Ale trzeba bylo wyjsc jeszcze z psem. Wychodze z psem i mijam sasiada ktoremu zawsze chcialem zrobic laske. Pijany bylem woec zaczalem od "Dzien Dobry". Odpowiedzial standardowe czesc. Ppdbieglem za nim i powiedzialem "Prosze Pana ja prowadze ankiete w pracy jak czesto uprawia Pan seks oralny w sensie ze Pan jest na wygranej sytuacji." Spojrzal na mnie jak na idiote ale powoedzial ze raz na tydzien/dwa. Zainteresowalem soe tym i spytalem czy gdyby ktos zaproponowal Panu loda to dalby mu Pan do ust? Powiedzial ze nawet teraz. Wiec mu to zaproponowalem. Poszlismy ma zagajnik z psami gdzie kucnalem, zdjalem mu spodnie i zaczalem walic. Jak na swoj wiek to trzymL sie dobrze jak i jego zona ktprej wylizalbym nawet dupe. Mial takiego grubaska i okolo 18cm woec mnoe troche zaskpczyl. Zaczalem obciagac mu na zywca. ...