Dominujący starszy Pan
Data: 15.11.2019,
Kategorie:
Geje
Autor: KubaU, Źródło: Pornzone
Musiałem się umówić. Czułem, że mój penis zaraz eksploduje. Na portalu randkowym dostępni byli sami małolaci i 58-letni facet. Odważyłem się napisać do "dziadka". Klikałem z Janem przez godzinę. Ustaliliśmy, że mieszka niedaleko, zabierze mnie do siebie na kilka godzin. Porozmawiamy, obciągne mu i odwiezie mnie w z powrotem.
W aucie wypytywał o moje zainteresowania i o to dlaczego kręcą mnie starsi Panowie. Nie potrafiłem wyjaśnić co takiego jest w penisie, którego za chwilę będę ssał. Wtedy jeszcze nie wiedziałem, że mój dziadziuś ma niemałe problemy z wytryskiem.
Gdy wszedłem do mieszkania 58-latek od razu zamknął drzwi. - Teraz będziesz tylko mój - powiedział. W tym momencie zadzwonił telefon. "Słuchaj Krzysiu, nie mogę rozmawiać. Właśnie będę przyuczał młodzika. Będzie moją suczką. Chce do dużo nauczyć."
- No rozbieraj się! Słyszałeś co powiedziałem koledze. Nie możesz mnie zawieść. - usłyszałem i zostałem skierowany do pokoju z dużym, starym łóżkiem na którym położyłem się zaraz po zrzuceniu wszystkich ubrań.
- Mieliśmy się poznać. Porozmawiać. - próbowałem wyjaśnić, ale w tym momencie poczułem jak Jan zaczyna masować moje pośladki. Ani się obejrzałem, a jego penis był na wysokości moich ust. Dostałem dwa klapsy.
- Jesteś u mnie. Panują moje zasady. Nie znoszę sprzeciwu. Wykonuj polecenia, a nie będzie bolało.
- Ale....! - próbowałem odpowiedzieć, ale mój Pan chwycił mnie za włosy i włożył swoją pałę w moje usta. Ssałem jądra i robiłem loda im dłużej ...
... ssałem tym więcej soków puszczał jego penis. W pewnym momencie dziadek odepchnął mnie:- Zaraz dokończysz. Teraz idź do łazienki. Tam masz prezent. Będziesz wiedział co z tym zrobić. Wracaj za minutę. Nie znoszę sprzeciwu - pamiętaj.
W łazience czekała na mnie damska bielizna, rajstopy i lekko za duża sukienka. Ubrałem wszystko i wróciłem do pokoju. - Nie chcę. Nie mogę. Skończmy to. - próbowałem się usprawiedliwiać.- Nie marudź suczko. Wlaź na łóżko i wypinaj dupkę. - rozkaz brzmiał groźnie.
Byłem bardzo ciasny, dlatego pan użył wazeliny. Kazał mi się rozluźnić i wtedy z całej siły włożył we mnie sztucznego penisa. Zacząłem krzyczeć. Ból był nie do zniesienia. Pan zatka mi ust i wydał rozkaz który od razu wykonałem "Nie ruszaj się. Masz go mieć w dziurce. Muszę Cię trochę rozepchać." Położył mnie na plecach, ręką kazał trzymać sztucznego kutasa w środku, a sam usiadł na mnie, a w moje usta znów włożył swoją pałę. Tym razem on nadawał rytm. Wkładał go we mnie głęboko. Dławiłem się, ale on nie przestawał. Masował pałą moją twarz.
- Wystarczy! No już! Teraz będzie ci naprawdę dobrze. Wypnij się.
Zrobiłem co kazał. W tym czasie dziadek założył gumę i wiedziałem co mnie czeka. Dostałem kilka klapsów, zostałem złapany za tyłek i poczułem jak jego penis wchodzi we mnie. Jęczałem głośno, ale wtedy mój Pan chwycił mnie za usta i jeszcze silniej wsuwał we mnie swoją pałę. Jęczałem, a on powoli mnie posuwał. W pewnym momencie poczułem jak Pan pociagnał moje jądra ze wszystkich ...