Nudne popołudnie - Opowiadania Erotyczne

Nudne popołudnie

Jest późne popołudnie. Nudzisz się. Postanawiasz wpaść do mnie na małe co nieco.

U mnie jest znajomy, który też nie miał co ze sobą zrobić i wpadł na kawkę. Siedzimy sobie, bajdurzymy. Stawiam na ławie parujące filiżanki, ciasteczka i nalewam drinki do wysokich szklaneczek. Robi się miło, przytulnie. Flirtujemy z Tobą, czujesz się dobrze w naszym towarzystwie. Wiesz, że się nam podobasz. Zerkamy na Ciebie z pożądaniem. Sprawia Ci to przyjemność i podnieca. Za oknem powoli się ściemnia. Zapalam dwie świece i puszczam nastrojową muzykę.

Proszę Cię do tańca. Tulimy się, tańczymy wolno kręcąc lekko biodrami. Znajomy przygląda się nam, popija drinka, wstaje i robi odbijanego.

Teraz ja siadam i patrzę, jak tulisz się do niego, ocierasz cycuszkami o jego tors. Spoglądasz co chwilę na mnie. Twoje oczy lśnią w świetle migających świec.

Wiem, na co masz ochotę. Mrugam do Ciebie okiem. Odpychasz lekko partnera i pokazujesz paluszkiem na kanapę. On siada posłusznie, a Ty zostajesz sama na środku pokoju. Kiwasz się się rytmicznie, kołyszesz biodrami, kręcisz dupką, obracasz się, głaszczesz swoje pośladki, bioderka, brzuszek i cycuszki.

Patrzymy na Ciebie, jak na wspaniałe zjawisko. Jesteś niesamowicie podniecająca.

Widzisz nasze roziskrzone, zgłodniałe oczy. Czujesz motylki w brzuszku i wilgoć napływającą do szparki. Powoli pozbywasz się ciuszków. Odpinasz staniczek i rzucasz go dla mnie. Biorę go i całuję ciepłe miseczki. Ściągasz majteczki i rzucasz go koledze, a on ...

... wtula nos i zaciąga się ich zapachem. Podniecona naszą reakcją masujesz nabrzmiałe cycuszki, wsuwasz rękę w kroczek i palcami pocierasz wilgotną szparkę.

My obaj już nie wytrzymujemy. Rozpinamy rozporki, wyciągamy zesztywniałe kutasy i masujemy. Wpatrujemy się w Twoje nagie ciało. Wyglądasz nieziemsko w żółtym, ciepłym świetle migoczących świec.

Podchodzisz do mnie, klękasz okrakiem na kanapie nad moim kutasem. Podstawiam go pod cipkę, a Ty przysiadasz i nadziewasz się z jękiem. Unosisz się i opadasz. Brzuszek Ci faluje, cycuszki podskakują, a naprężone pośladki ugniatają mi jądra.

Przyspieszasz, ujeżdżasz jak ogiera, a ja podbijam biodrami od dołu, żebyś głębiej i mocniej się nadziewała. Łapię w dłonie podskakujące cycuszki, ugniatam i pociągam.

Jęczymy oboje, dyszymy coraz szybciej, naprężamy się i nagle nasze ciała wpadają w wibrację. Kutas wybucha w cipce strugami ciepłej gęstej spermy, a ona go obciska silnymi skurczami pochwy. Rzuca nami niesamowicie. Trzepiemy się, jak żywe ryby na rozpalonej patelni. Potem opadamy, drgamy coraz wolniej. Pochylasz się i całujesz mnie długo, namiętnie. Kutas mięknie w cipce i wysuwa się z niej.

Schodzisz ze mnie, opierasz rękami o ławę i wypinasz dupkę w kierunku kolegi. On cały czas siedział z boku, patrzył, jak się bzykamy i masował kutasa. Ledwie wytrzymał, żeby nie wystrzelić. Jest strasznie podniecony. Zrywa się z kanapy, łapie Cię za biodra i z rozmachem wbija kutasa od tyłu w cipkę. Rżnie Cię od razu ostro, brutalnie ...