Wieczorny lodzik z nieznajomym z grindr - Opowiadania Erotyczne

Wieczorny lodzik z nieznajomym z grindr

... szczescie do mnie sie usmiechnelo tej nocy, gdyz w reku poczulem przez jego majtki calkiem spory sprzet. Zsunalem szybko jego majtki, z ktorych jak z procy wypadl sporych rozmiarow penis. Byl czarny, gruby i ogolony. Chwycilem go reka i przysunalem do swoich ust i chcialem poskamowac jak najszybciej, Oblizalem go z gory na dol kilka razy i zaczalem lizac jego jajka. Chwycilem go ponownie w dlon i poczulem ze urosl do naprawde sporych rozmiarow. Byl naprawde imponujacy, duzy gruby czarny i zylasty kutas. Czym predzej zaczalem go obciagac i musze Wam powiedziec, ze smakowal cudownie. Nie pamietam kiedy ostatnio naprawde przyszlo mi delektowac sie smakiem kutasa. Ssalem go tak dobre pare minut i wpychalem sobie gleboko w gardlo jednoczesnie druga reka masujac jego jaja. Oblizywalem go od gory do dolu aby nie uronic ani kropli soku, ktory po nim ociekal. Widzialem, ze mojemu koledze bardzo sie to podobalo i szczerze mowiac gdyby nie fakt, ze z tylu glowy balem sie, ze zaraz ktos wejdzie do domu, moglbym pracowac nad nim ustami do rana.

Obciagalem go w najlepsze delektujac sie jego smakiem i bralem go najglebiej w gardlo jak potrafie, chcialem, zeby kolega zapamietal tego loda na dlugo i chcialem mu sprawic mega rozkosz. Chyba musialo mu sie podobac gdyz wraz z mijajacymi minutami obciagania czulem jak zaczyna sie naprezac w moich ustach. Kolega chcial go chyba wyciagnac, zeby zlac sie na moja twarz, ale nie pozwolilem mu na to i wzialem go jeszcze glebiej w gardlo i ...

... walilem jego kutasa swoim ustami az poczulem, ze zaczyna eksplodowac. Czulem jak usta zalewa mi salwa cieplej i pysznej spermy, chyba dlugo nie walil poniewaz w krotkiej chwili wypelnil mi usta swoim nektarem... Nawet nie wiem kiedy polknalem cala zawartosc ust i kontynuowalem dojeie jego kutasa, zeby nie stracic zadnej kropli tego pysznego nektaru. Jego kutas zaczal powoli opadac, ale zanim pozwolilem mu wciagnac z powrotem boxerki obciagnalem go kilka razy reka, zeby miec pewnosc ze wszystko z niego wyssalem. Kolega wciagnal na siebie boxerki i spodnie, podziekowal i chwile pozniej opuscil moje mieszkanie a ja wrocilem do pokoju i delektowalem sie pysznym smakiem jego spermy w moich ustach i podswiadomie zaczalem bawic sie swoim kutasem oblizujac swoje wargi... zerknalem szybko na podloge czy jest czysto, w razie gdyby ktos wrocil i zauwazylem, ze musialem uronic kilka kropel jego spermy na podloge.... normalnie chwycilbym za papier i to wytarl, ale bylem do tego stopnia napalony, ze ukleknalem i zlizalem pozostalosc jego pysznego nektrau z podlogi i oblizujac swoje wargi i delektujac sie dalej smakiem jego kutasa zwalilem konia i wystrzelilem na siebie naprawde wielkim ladunkiem spermy. Poszedlem do lazienki sie wytrzec, zerknalem czy w pokoju nie ma zadnych dowodow mojej 'zbrodni' i wskoczylem do lozka gdzie przed snem wyslalem swojemu nowemu koledze wiadomosc z podziekowaniami, ze moglem skosztowac jego cudownej paly i obiecalem, ze zawsze kiedy jest w poblizu moze do mnie ...