Tydzień bez rodziców - dzień czwarty - Opowiadania Erotyczne

Tydzień bez rodziców - dzień czwarty

Wstałem o 12 i zauważyłem, że zarówno ciocia jak i Agata jeszcze śpią. Poszedłem po kajdanki i położyłem Agatę na cioci. Spiąłem im ręce i nogi tak że miałem dostęp do ich 4 otworów. One obudziły się koło 13 i od razu chciały się jebać. Zauważyły, że są spięte i Agata powiedziała żebym zaczął. Ciocia zaczęła się całować z Agatą a ja klęknąłem za nimi. Zacząłem lizać dupkę i cipkę Agaty. Chwilę później przeniosłem się na cipkę i odbyt ciotki. Uznałem, że obie są już mocno mokre więc wszedłem w odbyt cioci. 10 pchnięć i wchodziłem w jej pipeczkę. Tu znowu 10 pchnięć i wyjąłem kutasa z ciotki. Powiedziałem im że za każdym razem będę wchodził w kolejną dziurkę i ta w której się spuszczę będzie na cały dzień moja, a druga będzie związana i będzie miała cały dzień dwa włączone wibratory w sobie. Po 40 minutach skończyłem w pupie Agaty. Odpiąłem ją i kazałem iść do drugiego pokoju. Ciocię w tym czasie związałem i wsadziłem jej dwa wibratory. Jeden w cipkę, a drugi w pupę. Włączyłem na małe obroty i poszedłem do Agaty. Położyłem ją na boku podniosłem jej jedną nogę i wszedłem do jej komnaty słodkości. Specjalnie gdy dochodziłem zwalniałem tempo, żeby jak najdłużej w niej być i mieć wielki wytrysk. Z drugiego pokoju dochodziły już jęki cioci, która najwyraźniej dochodziła po raz pierwszy. Waliłem tak Agatę prawie godzinę, aż w końcu kutas nie wytrzymał i zalałem ją prawdziwym tsunami spermy. Przez tą godzinę ciocia doszła aż 10 razy, więc wszyscy byliśmy zadowoleni. Resztki spermy ...

... których nie wchłonęła Agata, wylizała jej ciocia. Agata powiedziała, że ciocia jej mówiła jak lizaliśmy się w czasie sikania i spytała czy też by tak mogła. Odpowiedziałem, że ok ale jak razem wygolimy jej cipeczkę. Poszliśmy do łazienki. Agatka wzięła maszynkę oraz piankę i zaczęła się golić. Gdy skończyła weszliśmy do wanny, w której Agata klęknęła i wypięła pupę mówiąc wiesz co masz robić. Zacząłem lizać jej odbyt penetrując językiem najdalsze zakątki jej pupci. Po chwili mój ogier stał na baczność i był gotowy do wbicia się w koleżankę cioci. Zacząłem bardzo spokojnie i delikatnie. Agata myślała, że będę stopniowo wbijał się coraz bardziej, ale ja po włożeniu pare razy żołędzia, bez uprzedzenia wbiłem się jej po same jądra. Wrzasnęła, ale przejęła inicjatywę, sama nabijając się na pałkę. Chwilę później wlałem w nią spermę. Powiedziała, że teraz chce się wysikać. Nie wyszliśmy z wanny, tylko ja się położyłem, a ona nade mną kucnęła. Powiedziałem, że jak skończymy to ma zawołać ciocię. Ze świeżo ogolonej cipki Agaty zaczął wylewać się złoty deszcz, który lądował w mojej buzi. Chwilę później zawołała ciocię. Gdy przyszła ustawiłem ciocię tak jak do analu i wziąłem lejek. Wsadziłem go cioci do pupci i wlałem w nią siki Agaty. Ciocia miała gęsią skórkę. Weszła do wanny a ja wyjąłem z niej lejek i wsadziłem kutasa. Agata stanęła przy wannie tak, że mogłem robić jej minetkę jednocześnie zapinając ciotkę. Jebiąc ciocię słyszeliśmy jak chlupoczą siki Agaty. Spuściłem się w środku, ...