Z ojcem - Opowiadania Erotyczne

Z ojcem

Więc, matka wyjechała do rodziny, a Ciebie zostawiła z ojcem, bo poprzedniego dnia się źle czułeś.

Cały dzień byłeś z nim w domu, znowu był w samych boksach. Zaprosił Cię do kuchni, gdy wchodziłeś, zobaczyłeś jego tyłek, bo boksy mu opadły. Widziałeś, że trzyma w dłoniach Twoje boksy, w które poprzednim razem się spuściłeś.

Zapytał się, czy jesteś gejem. Zaprzeczyłeś mu, bo bałeś się jego reakcji. Odpowiedział, że w Twoim wieku to normalne się czymś takim interesować. Powiedział, że przed nim nie musisz się wstydzić. Ci mocno stał i próbowałeś to zasłonić, jednak nieudolnie. Ściągnął boksy, rzucił Ci je w twarz, były obspermione. Przyłożył do penisa Twoje boksy i zaczął się nimi masturbować. Stanął Ci jak nigdy. Powiedział, zrób coś, bo zaraz on sie zacznie wstydzić.

Wziąłeś jego boksy z głowy, odsłaniając erekcję i zacząłeś lizać i wąchać to, co pozostawił w bieliźnie.

Patrzył na Ciebie mówiąc "Zuch chłopak". Kiedy wylizałeś do czysta, Ty zdjąłeś ubrania.

Ciągle powtarzał zuch chłopak. A gdy zdjałeś wszystko, powiedział: Niezłego spłodziłem syna.

Podszedł do Ciebie, rzucając Ci Twoje boksy znowu na głowę, bez żadnego dodatkowego obciążenia, ale mimo to było czuć wyraźny zapach. Zniżył się, i zaczął się bawić Twoim skarbem. Lizał, bił, szturchał, dotykał jego masywnymi jądrami Twojego penisa. Byliście bardzo podnieceni. Odepchnąłeś go i rzuciłeś mu się do jaj, wylizałeś do czysta a z jego jądra t o chyba twoja ulubiona zabawka, bo ich nie puszczałeś. ...

... Spuścił Ci się do buzi tak masywnie, że połknąłeś zaledwie 1/4 tego, co wypuścił.

Reszta była na Twojej twarzy, obojczyku, ramionach, brzuchu i penisie. Byłeś cały w jego spermie, kazał Ci się położyć i Cię wylizał do czysta. Byłeś czyściutki, ale wciąż klejący. Gdy myślałeś, że zbliża się koniec zaczał robić z Twoim sprzętem to, co wydało się niemożliwe. Byłeś w 7 niebie. Spuściłeś się dużo mniej niż on, ale wytrysk i orgazm był tak masywny że na sekund oszołomialeś z przyjemności.Wypluł trochę Twojej spermy na swojego penisa. Myślałeś, że masz to zlizać. Kiedy po to wstałeś, kazał Ci leżeć.

Zaczął lizać Ci odbyt. To coś, na co czekałeś. Wkładałeś wcześniej rzeczy w odbyt, ale wkładanie przedmiotów a penis sie róznią. Lizał tak, ze ponownie Ci stanął. Znowu mocno. co jakiś czas przykładał penisa do odbytu, tak, byś był pewny tego, co się stanie. Wkładał paluszek, drugi, trzeci. Było opornie, poszedł bo zwilżacz. Nasmarował nim rączkę od wałka do ciasta, i zaczął Ci go wkładać. Nadal lepiej. niż to co Ty sobie wkładałeś. Nie mogłeś się doczekać.

Kiedy miałeś wałek w sobie, wyczułeś, że coś jeszcze w Ciebie wchodzi. Penetrował Cię penisem i rączką wałka. Początkowo bolało, ale to był najprzyjemniejszy ból jaki doświadczyłeś. Przestał. Wyłożył tylko wałek, a samo wyciąganie było mega podniecające. Przyciągnął Cię pod kraniec stołu na którym Cię położył. Wjechał w Ciebie bez ociagania, bardzo szybko Cię jebał. Nie powoli, nie średnio. Bardzo szybko. Jakby co minisekundę, i ...