Opowiadanie na poczekaniu - Opowiadania Erotyczne

Opowiadanie na poczekaniu

czytam wiele opowiadan I postanowilem napisac wlasne pisze to na angielskim telefonie wiec niema znakow polskich...jako ze to pierwsze opowiadanie poprosze o lagodne komentarze....a wiecw moim wydaniu brzmialo by to tak...ciagniesz mnie do pokoju...zaczynam cie namietnie calowac po szyji...delikatnie schodzac na dekold I przywierajac do piersi...zjezdzam w dol...zaczynam wjezrzac jezykiem w twoja mokra juz dziurke...ty mi zaczynasz reka jezdzic delikatnie w gore I w dol po drazku...nagle wsadzasz go do ust...gleboko...az zaczynam mruczec...wyjmujesz go i szepczesz mi do ucha wejdz we mnie...klade cie na lozku...oplatasz mnie nogami I zaczynam w cb delikatnie wchodzic...z czasem zaczynam cie dziko ruchac...coraz glebiej i mocniej...czuje twoje skurcze cipki...to znak ze zaraz dojdziesz...doszlas...chcesz go poczuc jeszcze mocniej...wiec wsadzam ci go w tyleczek zdecydowanym ruchem...jeczysz z bolu gdy zaczynam mocno wchodzic...z czasem bol mija I zmienia sie w rozkoszne uczucie ktorego nieznalas wczesniej...przyspieszam wale juz z calych sil I dochodze...fala spermy rozplywa ci sie w tyleczku a ty mruczysz....mmmm...jak przyjemnie...wyjmuje wsadzasz sb go do ust I mocno go ssiesz...wraca do sil I zaczynam cie ruchac w gardelko az zaczynasz sie dlawic...przyspieszam I kolejny raz dochodze...polykasz wszystko ze smakiem...oblizujesz go dokladnie...wyjmuje...i ze smakiem pytasz kiedy nastepna porcja...;***