Gwałt w supemakecie
Data: 10.12.2019,
Kategorie:
Hardcore,
Wytryski
Brutalny sex
Autor: Stas499, Źródło: Pornzone
Jesteś w supermarkecie. Chodzisz między regałami, oglądasz różne ciuszki. Masz zamiar coś sobie kupić na poprawę humoru, ale jeszcze nie wiesz co. Nic Ci jeszcze nie wpadło w oko. Przy półkach z bielizną oglądasz majteczki, przykładasz sobie do cycuszków staniczki. Niektóre pasują, jak ulał do Twoich cycuszków, niektóre są za duże, lub za małe. Bawi Cię to przymierzanie, tym bardziej, że wokoło kręci się tyle ludzi i szczególnie faceci zerkają z zainteresowaniem, jak przytrzymujesz miseczki, naciągasz ramiączka i oglądasz się w lustrze. Twoje cycuszki są jędrne i wyglądają podniecająco nawet przez materiał bluzeczki. Idziesz dalej do regałów z butami. Przymierzasz różne pantofelki. Siadasz, zakładasz nogę na nogę, zdejmujesz i nakładasz kolejne buciki, zapinasz paseczki, przekręcasz stopę, żeby lepiej obejrzeć każdy bucik.
Nawet nie zdajesz sobie sprawy, jak bardzo jesteś podniecająca przy tych ruchach. Gdy się pochylasz, to wypinasz ponętną dupkę, cycuszki wypychają cienką bluzeczkę, a przez obszerny dekolt widać głębokie wcięcie między ich wypukłościami.
Potem przechodzisz do regału ze spodniami. Oglądasz, wypinasz bioderko, przykładasz i sprawdzasz, czy są dobre na długość. Podnosisz bluzeczkę, aż widać Twój goły brzuszek i seksowny pępuszek, przykładasz spodnie, żeby sprawdzić ich szerokość w pasie. W końcu wybierasz dwie pary i idziesz do przymierzalni.
Przymierzalnia to wielkie słowo. To po prostu grube kotary, rozpięte na metalowym stelażu, tworzące ciasne ...
... jakby kabiny. Wchodzisz do wolnej, zaciągasz kotarę, zdejmujesz spódniczkę i zakładasz pierwszą parę. Obok ktoś się szamocze, aż rusza się kotara przedzielająca kabiny. Uśmiechasz się. Pewnie ktoś wziął coś ciasnego do mierzenia – myślisz sobie.
Po chwili to szamotanie ustaje. Nasłuchujesz, ale za kotarą nic się nie dzieje. Te spodnie nie są zbyt wygodne, więc je zdejmujesz, żeby przymierzyć drugie. Jesteś w samych majteczkach. Pochylasz się, żeby położyć spodnie na krzesełku stojącym w kabinie, gdy nagle kotara od sąsiedniej kabiny odchyla się, jakaś silna dłoń łapie Cię od tyłu za włosy, a druga zakrywa Ci usta.
Nie waż się krzyczeć Suko bo pożałujesz! Obserwowałem Cię cały czas! Podnieciłaś mnie tak bardzo, że muszę Cię mieć tu i teraz! - świszczący, podniecony szept wpada prosto w Twoje uszko, a gorący oddech owiewa Twoją szyję.
Strach paraliżuje Twoje ciało. Nie jesteś w stanie wydobyć z siebie żadnego dźwięku. Serce podchodzi Ci aż do gardła. W głowie masz gonitwę myśli. W jednej chwili ogarnia Cię odrętwienie, aż Ci nogi miękną.
Facet dalej trzyma Cię za włosy. Nie możesz się obejrzeć. Popycha Cię tak, że musisz się schylić. Odruchowo opierasz dłonie na krześle. On mówi scenicznym szeptem:
Spróbuj krzyknąć, a skręcę Ci kark!
Zabiera dłoń z Twoich ust i ściąga Ci majteczki. Jego grube paluchy wciskają się w Twój kroczek, rozpychają wargi i penetrują pochwę. Chcesz krzyczeć, ale zaciśnięte ze strachu gardło nie wydaje żadnego dźwięku. Zaciskasz cipkę, lecz ...