Wuefista - Opowiadania Erotyczne

Wuefista

Cześć, historia ta miała miejsce zeszłego roku w maju. Nazywam się Michał. Od zawsze podobał mi się mój nieziemsko przystojny wuefista pan Błażej. Nie raz udało mi się podglądnąć jego owłosienie na brzuchu czy też lekki namiocik podczas wf na siłowni. Był to upalny majowy dzień i ostatni mieliśmy wf na basenie. Pojechaliśmy na basen szkolnym busikiem, wszyscy się przebrali w kąpielówki i pan Błażej oznajmił, że dzisiaj mamy wolny czas i możemy robić co nam się żywnie podoba. Od czasu do czasu pan Błażej uczestniczył w naszym basenie, tak i było tym razem. Wszyscy ucieszeni zaczęli zjeżdżać z zjeżdżalni, skakać do wody, bawić się piłkami itd.. Gdy upłynęło 1,5h wszyscy wyszli z wody i powędrowali pod prysznice. Tym razem na basenie naprawdę był niezły bałagan i jako, że wychodziłem ostatni pan Błażej poprosił mnie żebym mu pomógł trochę posprzątać. Gdy już uporaliśmy się z całym bałaganem, tak jak wcześniej reszta, poszliśmy pod prysznice. Ja, tak jak i reszta chłopaków z klasy, zacząłem spłukiwać z siebie chlor będąc w kąpielówkach. Ku mojemu zdziwieniu moja obecność w ogóle nie przeszkadzała Błażejowi, który rozebrał się do naga. Gdy zauważył, że piorę kąpielówki, powiedział, że nie muszę się krępować, bo przecież wszyscy mamy między nogami to samo. A więc i ja się rozebrałem. Nie mogłem się powstrzymać i mój maluszek zaczął nagle intensywnie rosnąć. Błażej chyba to zauważył i też dostał lekkiego wzwodu. Wtedy nagle powiedział, no i czego ty się wstydziłeś, kawał sprzętu. ...

... Ja natomiast odpowiedziałem, że to i tak nic w porównaniu do jego. Kontynuowaliśmy kąpiel i nagle niechcący wyślizgnęło mi się mydło. Nieszczęsnym trafem upadło idealnie tak, że musiałem wypiąć się w stronę Błażeja. Zmieszany zrobiłem to i gdy wyprostowałem się, zobaczyłem, że Błażejowi stanął na maksa. Nie wiem co we mnie wstąpiło, ale nie wytrzymałem i po prostu chwyciłem jego penisa (był dość spory ok. 21-22cm i bardzo gruby). Po minie Błażeja było widać, że mu się podoba. Nie czekając uklęknąłem przed nim i zacząłem ssać jego wielką pałę. Błażej zaczął wydawać z siebie ciche dźwięki podniecenia. Na zmianę ssałem jego kutasa i lizałem ogromne jądra (były naprawdę duże, jego jedno jak moje dwa). Gdy już miał prawie szczytować, odsunął mnie i zapytał się czy jestem gotowy, aby zrobić krok dalej. Przerażony domyśliłem się o co chodzi, ale się zgodziłem. Błażej objął mnie swoimi silnymi ramionami i odwrócił tyłem do siebie. Wypiąłem się a on zaczął lizać moją dziurkę. Myślałem, że dojdę z rozkoszy i podniecenia. To było nieziemskie uczucie. Nagle poczułem jak coś zaczęło napierać na moją dziurkę, to był palec od Błażeja. Wpierw go oślinił, a później zaczął wkładać. Powiedział, że to mnie rozluźni. Po chwili zaczął powoli wkładać swojego ogromnego kutasa w moją dosyć ciasną dziurkę. Ból był ogromny, dlatego też Błażej robił to powoli i delikatnie, wiedział, że mnie teraz rozdziewicza. Później poszło jak po maśle, wszedł cały, a dostałem euforii. Podniecenie było tak wielkie, że ...