Zostałem suką mojego szefa cz.2 - Opowiadania Erotyczne

Zostałem suką mojego szefa cz.2

Obudziło mnie szczypnięcie w brzuch. Nie wiem ile spałem, ale wszystko bolało mnie od zimnej, twardej, piwnicznej podłogi. Z tego wszystkiego największy ból odczuwałem w czekoladowej dziurce.

No już wstawaj szybko, musisz się przygotować – ten nieziemski głos sprawił ciarki na moim ciele Kim jesteś? - zapytałem Jestem tym co ty, suką swego Pana. A teraz idz pod prysznic aby Pan się nie rozgniewał. Weszłem do obskórnej łazienki. Stanąłem pod prysznicem i odkręciłem wodę. Nie było ciepłej musiałem zadowolić się lodowatą. Myślałem o niej, o nieznajomej, która mnie obudziła. Była piękna. Miała długie blond włosy i cudowne niebieskie, krystaliczne oczy i jeszcze ten nieziemski głos. Duże krągłe piersi i dość chudy tyłek, ale mimo to była idealna. Na samą myśl o niej mój przyjaciel budzi się do życia.

Prysznic mnie orzeźwił, ale nadal wszystko bolało. Wyszedłem z łazienki, a ona na mnie czekała.

Zaprowadzę cię do naszego pokoju. Jak to do naszego? Będziemy mieć wspólny pokój? Nic nie odpowiedziała, prowadziła mnie długimi korytarzami, aż trafiliśmy do małego pokoiku w którym znajdowały sie dwa materace i koce, z prawej strony znajdowała się toaleta niczym nie osłonięta, po lewej stronie były drzwi.

Do kąd prowadzą? - zapytałem Za chwilę wszystkiego się dowiesz, pamiętaj musisz spęłniać każdą zachciankę, każde polecenie Pana, nie możesz go rozgniewać, bo czeka cie sroga kara, zapamietaj to rób wszystko co każe. Możesz mówic tylko wtedy gdy cię o coś zapyta lub każe ...

... abyś błagał i zawsze zwracaj się do niego Panie. Przy Panu jest całkowity zakaz masturbacji, możesz to robić, ale dopiero gdy jesteś w tym pokoju. Jakieś pytania? Czy dostane jakieś ubrania? Jeżeli Pan uzna, że zasługujesz to tak, narazie jednak musisz pozostać nagi. Dobrze a teraz chodźmy musisz się przygotować. Współlokatorka wyjaśniła mi, że za drzwami jest pokój rozkoszy, tak nazwał go Pan. Jak dla mnie wyglądał jak pokój tortur. Po środku wisiał hak obok zwisały łańcuchy. Na stole przerózne zabawki wibratory, kulki analne, pejcz itd. Przeraził mnie ten widok. Moja współlokatorka mocowała ok 20cm, grube dildo na krześle i rozkazała mi na nim usiąść. Myślałem, że dziurka po ostatnim zdarzeniu jest nieźle rozciągnięta. Myliłem się... Poróbowałem usiąść bardzo powoli, weszło ok 5cm i poczułem niesamowity ból i pieczenie, nie mogłem wsadzić go dalej. Pomogła mi współlokatorka mocno pociągnęła mnie w dół az całe dildo utopiło sie w mojej dziurce. Nie mogłem przestać krzyczeć, ból był nie miłosierny, ale musiałem to przetrwać.

No dalej ujerzdżaj go – powiedziała Nogi miałem jak z waty, ale mocno się zaparłem i wstałem i bardzo powoli usiadłem znowu, czułem jakby rozrywało mnie od środka, ale zaczynałem robić to coraz szybciej i szybciej, w pewnej chwili ból znikł i zacząłem odczuwać przyjemność. Cicho sobie pojękiwałem, aż w drzwiach stanął on, jeszcze pare dni temu był tylko moim szefem, ale dziś należe do niego, jest moim Panem.

Widzę, że moja nowa suczka jest szkolona. ...