1. Przygoda w samochodzie


    Data: 15.12.2019, Kategorie: Lesbijki Autor: Małgorzata, Źródło: SexOpowiadania

    ... mi wyzywająco w oczy. Zaczęłam się z nią droczyć udając, że chcę zabrać dłoń, jednak ona stanowczo ją przytrzymała i naprowadziła na swoją dziurkę. Zaczęłam bawić się jej koralikiem. Oddech Anny spłycił się. Przymrużyła lekko oczy i zachrypniętym głosem szepnęła "Proszę...". Wsadziłam dwa paluszki do wnętrza jej muszelki i zaczęłam energicznie nimi poruszać drugą ręką pieszcząc nabrzmiałe z podniecenia piersi przyjaciółki. Anna jęknęła i wbiła się paznokciami w moje ramiona. Moje paluszki przyspieszyły, a kiedy dziewczyna niemalże krzyczała z rozkoszy, a jej mdlejący wzrok wędrował w sobie tylko znanym kierunku dołożyłam trzeci paluszek. Wystarczyła jeszcze chwila pieszczot, potem Anna obdarzyła mnie pełnym spełnienia uśmiechem i cicho wzdychając doszła. Przez chwilę patrzyłam na jej spocone, wilgotne od soczków ciało. Jednak to nie był koniec. Anna kazała mi usiąść, a sama klęknęła na samochodowej wycieraczce i delikatnie rozsunęła moje nogi. Zsunęła koronkowe stringi i ciepłymi pocałunkami ...
    ... wędrowała po wnętrzu uda nie spuszczając ze mnie ani na chwilę wzroku. Czując spływające soczki oderwała usta i wciąż patrząc mi w oczy oblizała swoje wargi. Byłam tak podniecona, że cała drżałam i niemalże czułam pulsującą w swoim podbrzuszu krew. Anna wiedząc to przekornie krążyła językiem wokół mojej różyczki jednak nie dotykała jej. W końcu całując mój pępek wepchnęła trzy palce w moją dziurkę. Jęknęłam i wbiłam ręce w tapicerkę. Ona uśmiechnęła się i wyjmując dłoń z pomiędzy moich ud skierowała język w stronę mojej muszelki. Ponownie przeszył mnie dreszcz rozkoszy, kiedy Anna penetrowała moją różyczkę, a jej dłonie błądziły po moim półnagim ciele. Traciłam oddech i łapczywie zachłystywałam się powietrzem przyciągając głowę przyjaciółki do swojego łona. Doszłam wyginając ciało w łuk i bezwiednie rozchylając spierzchnięte wargi. Pożegnałyśmy się z Anną krótkim pocałunkiem, a kiedy następnego dnia mijałyśmy się na uczelni, ona niby przypadkiem musnęła mój pośladek uśmiechając się wyzywająco. 
«12»