1. Przypadek z teściową cz4


    Data: 15.12.2019, Kategorie: Anal Dojrzałe Hardcore, Oral Autor: koster, Źródło: Pornzone

    Widziałem rumieńce na jej twarzy, czułem jaka jest rozpalona. Mocno się masturbowała
    
    a ja postanowiłem wykorzystać jej podniecenie i wepchnąłem jej kutasa aż po jaja. Jęknęła chyba zapominając że musimy być cicho. Zatkałem jej dłonią usta i zacżałem mocno posuwać w jej ciasną dupę
    
    była naprawdę wąska i gorąca. Jej pośladki odbijały się od mojego podbrzusza nęcąco falując przede mną. Moje rżnięcie i jej ostra masturbacja odniosły skutek bo poczułem po chwili jak jej dziura mocniej
    
    obciska mojego chuja. Znów doszła. Dotarło do mnie jak bardzo musiała być wyposzczona. Mimo że od jej orgazmu ciężej się ją posuwało to jednak
    
    uczucie było niesamowite. Chyba chciałaby teraz krzyczeć bo obśliniła moją dłoń zatykającąjej usta. Czułem wrzenie w moich organach, czułem że zbliża się wytrysk który wypełni jej dupe gorącą spermą.
    
    - Zaraz się spuszczę - wyszeptałem jej do ucha. Gorąco pocałowałem jej ramię. Od tego gorąca byliśmy cali spoceni. Ciągle miętosiłem jej mokre od potu cycki.
    
    - Nie do środka....wezmę do buzi...- wydyszała szeptem Barbara. To mnie podnieciło na maxa. Czułem że trzymam wytrysk na koniuszku i zaraz eksploduję.
    
    -To bierz - wysyczałem wyciągając kutasa z jej dupy. Ona jednak nie zdążyła się szybko odwrócić ja natomiast nie mogłem już dłużej wytrzymać.
    
    Pierwszy wystrzał oblał jej nos i policzek, dopiero drugi zdążyła złapać wsadzając kutasa do ust. Nie wsadziła ...
    ... całego tylko główkę natomiast ręką pompowała spermę
    
    wypełniejąc całą buzie. Ja natomiast tryskałem jak oszalały aż sperma zaczęła jej wyciekać z kącików ust. O kurwa -to był jeden z najlepszych spustów w życiu.
    
    Gdy skończyłem ona ciągle trzymając mnie za fiuta spojrzała mi w oczy i połknęła wszystko. Wstała bez słowa i wciągnęła spodenki na świeżo zerżnięty tyłek. Schowała cycki pod koszulkę. Nie wiem po co to zobiłem
    
    ale złapałem ją za tyłek, ona odtrąciła moją rekę
    
    -Już po wszystkim. Było fajnie ale już koniec... - wyszeptała chłodnym tonem i odwróciła się do wyjścia. Ja podniosłem spodenki z ziemi. Baśka jednak zatrzymała się i podeszła do mnie.Schyliła się i dała mi buziaka we wciąż stojącego fiuta
    
    -A tak poza tym dzięki.- Powiedziała z lekkim uśmiechem po czym wytarła spermę z twarzy moimi spodenkami. Zniknęła w ciemnościach przedpokoju a mi nie pozostało nic innego jak nalać sobie jeszcze jedną szklankę wody i wrócić do pokoju.
    
    Na szczęście żona spała jak zabita. Marzyłem o porannym prysznicu.
    
    Nie planowałem tego ani nawet nigdy nie myślałem o teściowej w taki sposób ale ten seks był zajebisty. Postanowiłem jednak że to wypadek przy pracy i więcej nie może się powtórzyć. Czas jednak pokazał że spotkaliśmy się w podobnej sytuacji raz jeszcze nieco ponad miesiąc temu około roku po naszym pierwszym razie.
    
    Ale o tym jak robiła mi dobrze stopami napisze następnym razem. 
«1»