Brat przyjaciela cz. 1
Data: 18.12.2019,
Kategorie:
Geje
Autor: LittleEngineer, Źródło: Pornzone
... Miał na sobie krótkie spodnie bojówki, znoszone trampki oraz biały beramiennik, zaś na szyji miał mały łańcuszek. Po chwili grania ściągnął buty, by ukazać swoje białe, smierdzące soksy. Ile Kuba by dał, by mieć je przy sobie...Po chwili Dawid stwierdził, iż jest mu za gorąco na noszenie bojówek. Powiedział, iż pójdzie je zmienić. Jednak w drodzę do drzwi odwrócił się do chłopców.
- A w sumie? Po co komu spodnie!? - Powiedział, po czym ściągnął je i zaczął wywijac nad swoją głową. Kuba zaczął się cicho śmiać. Uwielbiał jego poczucie humoru. Dawid został teraz w bokserkach. Idealnie dopasowanych. Czarny materiał idealnie zasłaniał początek mięśni jego nóg, zaś pośrodku było idealnie widoczne spore wybrzuszenie, a pod nim dwa mniejsze. Kutas i jaja. Kuba dałby wszystko by dotknąć tego ogromnego kutasa. Z tyłu zaś dało się zauważył dwie idealne krągłości. Chłopiec podobnie się rozmarzył. Chciałby mieć głowę miedzy tymi pośladami. Móc lizać dziurę brata kolegi. Kuba dopiero po chwili przypomniał sobie o całym bożym świecie i o tym, że patrzenie bratu kolegi na krocze nie jest czymś normalnym. Opamiętał się, zaś mężczyzna usiadł przy komputerze. Chłopcy wrócili do grania, jednak po jakimś czasie znudziło im się to. Stwierdzili, iż granie na wii będzie idealnym pomysłem. Początkowo grali w tennisa, przez co Dawid nie uczestniczył w grze. Dlatego też położył się na łóżku, stojącym naprzeciw telewizora i oglądał pojedynek. Dla Kuby było to porządne wyzwanie samodyscypliny, by ...
... tylko nie spojrzeć się na Dawida. Później grali bracia, dzięki czemu leżący na łóżku mógł przypatrzeć się jędrnym pośladkom ratownika. Były idealne. Poźniej przyszedł czas na ostatni mecz. Kuba oraz jego ideał. Chłopiec pomyślał, teraz albo nigdy. Podczas gry za mocno zamachnął się, przez co "przypadkiem" upadł na swój obiekt westchnień. Ten złapał go i trzymał jeszcze chwilę. Serce chłopaka biło jak dzwon.
- Uważaj następnym razem! Piotrka byś przewalił! - Powiedział, po czym wszyscy trzej zaczęli się śmiać. Stwierdzili, iż czas na inną grę. Dlatego też zaczęli grać w golfa. Lecz wtedy z dołu mama młodszego chłopca zawołała go. Ten założył koszulkę i zszedł na dół.
- Więc jak to jest, masz jakąś laskę? - Zaczął rozmowę Kuba.
- No nie mam... Jeszcze nie ten wiek. - Odpowiedział zawstydzony chłopak.
- Haha, w sumie racja, ja to dziewczyny w głowie miałem dopiero w liceum. -
- Heh... - Wtedy do pokoju wszedł Piotrek, po czym zaczął szukać czegoś na półkach z książkami.
- Muszę iść szybko odnieść książkę do biblioteki! Zaraz minie termin oddania. Nie będzie mnie chwilę. - Oznajmił, wtedy znalazł ów książkę. - Lecę, grajcie w coś! Cześć! -
I co teraz? Kuba został sam na sam ze swoim ideałem. Miał teraz swoją szansę. Teraz albo nigdy. Mogło wydarzyć się wszystko...
- To co, gramy? - Zapytał beztrosko.
- Pewnie. - Odpwowiedział chłopak niewiele myśląc.
- Weź, ściągnij te spodnie! Widzę, że jest ci ciepło, a mi jest głupio samemu w samych gaciach. -
- ...