-
Monika37 cz.43- Wycieczka
Data: 22.12.2019, Kategorie: Nastolatki Autor: Monika 37, Źródło: Fikumiku
Do tej pory całkiem obojetna na facetów a tu znalazł sie chłopak który mi sie podobał i zaczełam tracic głowę dla niego i ciągle brakowało mi jego bliskości .Juz po zareczynach i wstepnie termin slubu wyznaczony a tu juz wiosna i ciepło sie robi.Po pierwszym razie z chłopakiem odpłynełam zapominajac sie całkowicie i nie sądziłam ,ze tak dobrze może byc gdyz do tej pory przypadkowy sex był mi obojetny a facet tylko zrobił swoje tak mozna powiedzieć jednak ja zadnej przyjemnosci z tego nie miałam .Ciagłe leki i obawy jak wpadne przypadkiem to co w domu powiedzą. Chłopak teraz przeważnie w niedziele przyjeżdżał i czasem w tygodniu jak znalazł czas i za każdym razem bylam wymeczona kilkoma orgazmami .Odjeżdżał k/3 w nocy a ja nie mogłam sie wyspac i w pracy zasypiałam .Tryskałam radościa i miła byłam dla każdego dziwiąc sie jak ukochana osoba może miec wpływ na mnie .Teraz nie uważałam jak wpadnę to bedę sie cieszyc z tego jednak mój chłopak miał głowe na karku wiedzac kiedy mozna lać sperme do srodka a kiedy nie więc ja wcale nie musiałam sie tym przejmować . Kolejne zakupy do slubu .Siostra mając drugie dziecko podłamała sie boi widac ,ze go nie chciala wcale i całkiem obojetna dla niego i wpada w coraz weksza depresje załamujac sie całkiem.Jej mąż ciagle poza domem w delegacjach tygodniami a jak wraca to kumple sie pojawiaja i pijanstwo a do tego ciągle ten koles z wojska u nas siedzi i skąd ma tyle kasy ciągle.nie moge powiedziec bo zajmował sie dzieciakami umiejac przy ...
... nich zrobic wszystko jednak jak dla mnie to wszystko podejrzane było i na moje oko to jego ten dzieciak urodzony.jednak oficjalnie nikt z rodziców tego nie podejrzewał bo dziecko jak dziecko. Jej mąż za butelke wódki by ja oddal innemu i to mnie denerwowało jak ja traktuje.To był dla mnie trudny okres bo cieszyłam sie ,że mam chłopaka ale widzac siostre w jakim jest stanie płakac mi sie chciało.Gdy mój chłopak przyjeżdżał przychodził do nas sama patrząc na mojego chłopaka i narzekała jak jej jest xle i nie widzi wyjścia a ten ja pocieszał tłumaczac by sie nie przejmowała trudnościami i zawsze moze liczyc na nasza pomoc.Widac było jak dobry wpływ ma na nia bo dziewczyna jakby na chwile wierzyła w siebie .Potrafiła mu usiąść na kolanach i trzymac za szyje wtulona w jego ramiona i płakała .Widziałam jak niezrecznie mu jest w takiej sytuacji bo ona w koszulce nocnej bez majtek i stanika ale pokazuje dyskretnie by sie nie przejmował i wtedy wchodzi mam widzac całą sytuacje ,szybko ja zabieram z pokoju i tłumacze ,ze przyszła zaplakana i sama mu usiadła a chłopak nie wie co zrobic bo to niezreczna sytuacja dla niego .takie rozmowy jej pomagały ale musiał by przy niej byc na codzień więc nie przyjeżdżał częściej by nie byc podejrzewany .Wcale mu sie nie dziwiłam i wkurzało mnie to dlaczego ma ja na tym cierpieć przez siostre. Przez 2 tygodnie nie pojawił sie u nas w domutylko telefonicznie rozmawialismy i nawet mama zauwazyła co sie stałoi pyta dlaczego nie przyjeżdża .Wreszcie sie ...