MACANIE SPIACEJ ZONY - Opowiadania Erotyczne

MACANIE SPIACEJ ZONY

To jest prawdziwe i autentyczne opowiadanie ktore wydazylo sie naprawde.

Wieczorem razem z zona polozylismy sie do luzka do spania.

lezelismy razem obok siebie.

-Dobranoc kochanie

-Dobranoc spij dobrze.

Leze i prubuje zasnac,ale jakos sen nie chce mnie ogarnac.czuje pierwsze oznaki podniecenia poniewaz wiem co za chwile nastapi.

nasluchuje oddechu mojej malzonki i poznaje ze juz spi.

odczekuje chwile aby przysnela na dobre.

i wtedy zaczynam to co juz robilem kilka razy wczesnie gdy spala poprzednich nocy...

ona lezy na prawym boku,a ja przytulony do niej.siegam lewa dlonia do jej cyckow. poczatkowo dotykam lewego przez pizame.najpierw smyram go przez material.wyczuwam opuszkiem palca.zataczam kolka i podszczypuje delikatnie.

nastepnie dlonia ogarniam cala piers.zaciskam ja na cycku lub masuje.

chcem poczuc blizszy kontakt. dlon wsuwam pod bluzke pizamy.

czuje co raz to wieksze podniecenie.moj kutas jest juz sztywny.twardym fiutem przylegam do jej tylka.material jej spodni i moich majtek nie pozwala aby zadzialac cos wiecej.

pomalu przesuwam dlon po jej brzuchu wyzej az do cycka. az nagle moja zona przewraca sie na plecy.z reka nadal tkwiaca pod jej bluzka odczekuje chwile czy sie nie obudzila,ale ona nadal spi.

lewa dlonia obejmuje jej prawa piers.macam i dotykam.czuje ta przyjemna kraglosc pod palcami.dotykam sutka ktory jest teraz twardy.to tak jak by przez sen czula podniecenie. wyraznie jest twardy i czuly na pieszczoty.

dlon ...

... wsuwam pod material majtek.moich majtek.dotykam penisa.jest twardy i od podniecenia.chwytam go w dlon.kilka ruczow po sztywnym trzonie.lekki masaz jader.

moja dlon ponownie wedruje wedruje pod material.teraz pod jej spodnie od pizamy...

wyczuwam zarost na cipce.palcem przesuwam pomiedzy wargami sromowymi.poczatkowo jest sucho tak wiec wycowuje dlon do moich ust i nawilzam je slina.i dlon juz jest w jej spodniach.

teraz wilgotne od sliny palce wedruja pomiedzy wargami.jezdze po sromie gora dol..

gora dol.gora dol. juz jest slisko i mokro.

zastanawiam sie czy to jeszcze moja slina czy to juz jej podniecenie bo wyczuwam ze jej kroczr jest bardzo wilgotne.swoje palce kieruje do ust aby sprawdzic.po smaku wyczuwam ze jednak to jest jej podniecenie.

nagle zona przekreca sie na prawy bok.odczekuje chwile aby byc pewnym.nadal spi.

tym razem zajmuje sie jej tylkiem.odciagam majtki,najpierw swoje z ktorych wyskakuje sztywny fiut a pozniej jej spodnie.i juz przylegam kutasem do jej pupy jednoczesnie wsuwajac reke pod bluzke i macajac cycka.

przez chwile obmacuje jej cycka jednoczesnie kutasem jezdze po jej nagim tylku.nagle czuje jak jej dlon wedruje do mojego penisa i dotyka go.jej palce zaciskaja sie na nim a reka zaczyna wykonywac powolne rychy posuwiste.jej oddech przyspiesza tak samo jak dlon.sciska moje jajka i masuje je.

jest ciemno.po odglosach i ruchach rozpoznaje ze wlasnie sciaga z siebie pizame.tak wiec pospiesznie ja sciagam majtki.

poddaje sie ...