Działka z przyjacielem Michałem - Opowiadania Erotyczne

Działka z przyjacielem Michałem

Witam, na samym początku chciałbym podkreślić, że moje opowiadanie jak i wszystkie które będą zdarzyły by się o mały włos.

Nazywam się Kamil mam 18 lat mieszkam w Częstochowie. Moim najlepszym przyjacielem od małego jest Michał znam go od kilkunastu, mieszkamy w tym samym bloku. Zawsze wszystko robiliśmy razem różne wypady sami czy to ze znajomymi. Od zawsze razem uznawaliśmy że NO HOMO tylko zachwycaliśmy się dziewczynami jak to normalnie ludzie. Nadszedł taki okres pod kiedy w ferie 2015 roku kiedy zacząłem próbować marihuany "zipy". Któregoś dnia w ciągu dwutygodniowej przerwy zaciągnąłem Michała na zapalenie, kiedy nie mieliśmy gdzie pójść postanowiliśmy iść na jego działkę. Michała działka od jakiegoś czasu jak i do tej pory służyła do rozkręcania tzw. Melanży. Kiedy już zakupiliśmy jedzenie, które jest zapotrzebowaniem po paleniu jak się odezwie "gastro faza" udaliśmy się w mrozie na działkę gdzie mogliśmy spokojnie palić :). My z Michałem kiedy zawsze zapalimy chyba jak każdego po dobrym towarze łapie głupawka, śmiech i różne rozkminy (myśli). Siedząc na przeciwko siebie przy stole śmiejąc się do siebie rozmawiając i zajadając, nagle wypowiedział się na nowy temat.

-"Jak myślisz, że w życiu trzeba spróbować wszystkiego"

- A no pewnie że trzeba (podśmiechując się)

nagle po tej wypowiedzi naszły mnie myśli czy czasem czegoś nie proponuje. Kiedy skończyliśmy dopalać kolejną kolejkę zerkając na niego jak przy każdej rozmowie zaczął wykonywać dziwne ruchy ustami (jak dla kogo) językiem o policzek jak przy obciąganiu, wtedy zapadłą rozmowa został tylko śmiech miedzy nami, ale on to robił przez dobre kilka minut(może licząc na gest z mojej strony).

W tym momencie nadszedł czas kiedy teraz chciałbym aby to się wydarzyło