Długoletnia przyjaźń
Data: 30.12.2019,
Kategorie:
Dojrzałe
Autor: Barkas, Źródło: Fikumiku
... na swoją cipkę. Opuściła się powoli, lekko wzdychając. Splotła ręce na moim karku, rytmicznie poruszając się w górę i w dół. Dopiero teraz zacząłem odczuwać nieziemską rozkosz. Intuicyjnie odchyliłem jej bluzkę którą cały czas miała na sobie aby móc pieścić cycuszki. Nie były duże, ale jej sutki były twarde. Wypuszczałem je z ust tylko po to, żeby zająć się d**gim. Po kilku minutach nachyliła się nad moim uchem i wyszeptała: -Niewygodnie Ci pewnie mnie pieprzyć na tym fotelu. Chodź do sypialni. -Jest dobrze, ale w łóżku na pewno będzie lepiej. Gdy wstawała, zalotnie się uśmiechnęła. Idąc w stronę sypialni stawiała stopę za stopą. Siedząc ze sterczącym fiutem patrzyłem jak seksownie odchodzi. W momencie jak zniknęła za drzwiami, zerwałem się i pognałem za nią. Szykowała się na łóżku. Wypięła w moim kierunku tyłeczek spoglądając przez ramie. Dopadłem do niej jak szalony, od razu pakując się w jej cipkę. Jęknęła przeciągle po czym uniosła głowę i posykując rozkoszowała się każdym moim pchnięciem. Ja napawając się widokiem jej pięknego ciała również odleciałem. W tych uniesieniach nie słyszeliśmy nawet jak wraca do domu Karolina. A może to tylko ja nie słyszałem? -Miło spędzacie czas widzę - odezwała się z progu drzwi pokoju Karolina -To nie tak...ja.. wytłumaczę Ci - odskoczyłem od tyłka Iwony -Na mój widok się tak cieszysz? - zapytała wskazując na mojego penisa Próbowałem go zakryć jednak bez skutku. Stałem całkowicie nagi, mogłem jedynie zasłonić się rękami. Przez to wszystko ...
... nawet nie zauważyłem, że Karolina ma na sobie tylko stanik i majteczki. Iwonka leżała na boku, głowę podpierała ręką i z uśmiechem na ustach patrzyła na to jak się staram ratować z tej sytuacji. -Powiedź mu bo nam jeszcze ucieknie - rzuciła Iwona -No dobrze, nie panikuj. Możesz nie chować, zaraz Ci się znowu przyda. -O co tu chodzi? - dopytywałem -Chodzi o to, że właśnie spełniamy Twoje chłopięce marzenia. Moja mamusia ma ostatnimi czasy ochotę na młodych chłopaków. A Ty byłeś pod ręką. Najpierw oczywiście musiałyśmy sprawdzić czy uda nam się Ciebie w to wciągnąć. Dlatego jeździłeś z nią po sklepach oglądając potem w bieliźnie. Wszystkie te akcje były zaplanowane. -Rany... Karo.. -To, że się sam wyrwałeś trochę nas zaskoczyło, ale bynajmniej nie zniechęciło. Wasze swawole utwierdziły mnie, że czas aby ktoś Cię usidlił. I będę to ja. -Usidlił? Co masz na myśli? -To proste. Od teraz jesteśmy parą. Nie patrz tak. Znamy się masę czasu, więc nie będzie z tym problemów. Każdy i tak od jakiegoś czasu podejrzewał, że się pukamy po kątach. Oczywiście moja mamuśka szybko się Tobą nie znudzi i będzie Cie co jakiś czas porywać na seks. Ja muszę się z tym pogodzić, jakoś przeżyje. -Wiecie, że to trochę dziwne? -Nie przeszkadzało Ci to kilka minut wcześniej - wtrąciła Iwona. -A więc - zaczęła Karolina - Pora przypieczętować naszą znajomość. Iwona zerwała się z łóżka od razu łapiąc mnie za kutasa. Karolina podeszła bez słowa, całując mnie. Poczułem jak usta Iwonki zaciskając się. -Mamuśka ...