URLOP 5 - Opowiadania Erotyczne

URLOP 5

... też jestem Adamowi, że mi na to pozwala. Teraz kiedy mam okazję podziwiać Martę, to sami rozumiecie. Leżąc tak pieszczona prze Jacka zmieniłam temat.

- Czy macie jakieś plany co do dzisiejszego wieczoru?

Iza podtrzymała wcześniejszą deklarację mówiąc:

- Marto jeżeli nie mielibyście nic przeciwko to wpadnijcie do nas wieczorem, znajdzie się coś do picia i na ząb. Miałabym też wielką ochotę, razem z Ewą, na solidny seks ze Zbyszkiem.

- Ależ oczywiście, że możemy przyjść, trochę odmiany dobrze Zbyszkowi zrobi – odpowiedziałam.

Jacek wszedł mi w słowo:

- Marto a czy twoje córki mogą brać udział w tym spotkaniu?

- Wolałabym raczej, nie. Pozwalam im pod moją kontrolą na seks ze Zbyszkiem. Bardzo go polubiły, wczoraj Zbyszek przeleciał je pierwszy raz. Przykro mi Jacku, ale moje córki uprawiają seks tylko ze Zbyszkiem. Tylko na to wyraził zgodę mój mąż. Magda powiedziała mi o tym jak jej wsadziłeś podczas zabawy w wodzie. One wiedzą, że im nie wolno, więc uszanujcie to. W zamian chętnie ja was obu obsłużę, jeżeli macie na to ochotę. Moje córki dopiero wchodzą w świat seksu. Dużo mi opowiadały o kontaktach ze swoimi chłopakami, obiecały mi, że będą ostrożne i z prawdziwym seksem jeszcze poczekają. Teraz na urlopie poznałyśmy Zbyszka. To bardzo miły i kulturalny starszy pan. Nie narzucał się nam, to raczej my go sprowokowałyśmy. Początkowo myślałam że tylko ja będę się z nim pieprzyła, ale tak to się potoczyło, że i moje córki wzięły w tym udział. Chcę ...

... skorzystać z okazji i w sposób kontrolowany pokazać im na czym polega seks, bezpieczny seks. Rozmawiałam z mężem, prawdopodobnie jutro już będzie, pytałam się czy nie ma nic przeciwko aby Zbyszek uprawiał też seks z dziewczynkami. Zgodził się i prosił bym miała nad tym kontrolę.

- Ok. Marto masz rację. Przepraszam cię za moje zachowanie. Chętnie pozwolę ci się obsłużyć, Adam pewnie też. Cała przyjemność po naszej stronie.

- No dobrze – powiedziałam – to wstępnie umawiamy się na 21.

W oddali było widać powracającą ze spaceru trójkę.

Rozmawialiśmy jeszcze przez chwilę, aż spacerowicze podeszli do nas. Widać, że byli bardzo zadowoleni. Dziewczyny przylepione do Zbyszka z obu stron zaczęły opowiadać o zdjęciach jakie sobie zrobili i o reakcjach innych plażowiczów na widok Zbyszka z tak młodymi dziewczynami. Pewnie wszyscy mu zazdrościli. Zaczęliśmy przeglądać w aparacie zdjęcia z plażowej sesji. Dało się zauważyć, że początkowo zdjęcia miały charakter „wakacyjno-pamiątkowy” – cokolwiek to znaczy. Późniejsze przedstawiały uczestników ów sesji w pozach bardziej odważnych, żeby nie powiedzieć pornograficznych. Na tych zdjęciach, zbyszkowy sprzęt przechodził z rąk do rąk, z ust do ust. Gdyby mu stanął to pewnie z cipki do cipki. A i Zbyszek dał się uwiecznić w pozach wskazujących jednoznacznie, jak bardzo lubi pieścić moje córki. Przyznam, że soczysta kolekcja. W oczach Jacka i Adama widać było ewidentnie zazdrość, natomiast ich kutasy ewidentnie wskazywały na podniecenie. Nie ...