Delegacja cz. 1 - Opowiadania Erotyczne

Delegacja cz. 1

Opowiem Wam historię, która naprawdę się zdarzyła. Jestem 39 latkiem absolutnym hetero, który jest żonaty i dzieciaty. Zawsze kręciły mnie panienki, ale od początku małżeństwa byłem stały w uczuciach. Faceci cóż traktowałem ich zawsze jak kolegów, bez żadnych podtekstów seksualnych. Pracuję w oświacie, dlatego też często wyjeżdżam w delegacje na tzw. szkolenia i konferencje. Jedna z takich konferencji odbywała się w Warszawie w październiku- musiałem wyjechać na cale 3 dni. Po przyjeździe zostałem zakwaterowany w 3 osobowym pokoju wraz z kolegą z Bydgoszczy, którego absolutnie nie znalem. Plan konferencji był bardzo napięty, ale w sumie około 17.00 konferencja w danym dniu się kończyła i można było mieć czas dla siebie. Tak też się stało – byłem w pokoju leżałem na łóżku i przeglądałem materiał, kiedy wszedł mój sublokator. Okazało się, że ma na imię Rafał i ma 45 lat- chociaż nie wyglądał na tyle. Pogadaliśmy chwilkę i wypiliśmy kawę- Rafał wyszedł do łazienki pod prysznic, a ja dalej… przeglądałem materiały. Nagle drzwi łazienki się otworzyły i stanął w nich Rafał owinięty ręcznikiem, dopiero teraz mogłem zobaczyć, że jest to kawal chłopa, który mimo swoich lat ma niezłą muskulaturę, doskonale owłosiony tors i pozostałości po Egipcie (opalenizna). Uśmiechnął się do mnie wyjął bieliznę z torby i wszedł ponownie do łazienki. Wyszedł już przebrany i zapytał , czy nie poszlibyśmy razem do miasta się poszwędać - oczywiście skwapliwie na to przystałem, szybko się zebrałem i ...

... wyszliśmy. W trakcie drogi Rafał palił jednego papierosa za drugim i w końcu zapytał, czy nie kupilibyśmy jakiejś flaszki do pokoju. W zasadzie nie piję i nie palę , ale powiedziałem czemu nie- zaznaczyłem, że ja tylko symbolicznie potowarzyszę mu drinkiem. Kupiliśmy Finlandię 0,75 sok ananasowy jakieś chipsy i po godzinnym spacerku wróciliśmy do pokoju. Rozsiedliśmy się w fotelach i Rafał wlał sobie dobre pól kubka wódeczki a ja zrobiłem delikatnego drinka. Zadzwoniłem jeszcze do żony pogadałem chwilę. Rafał siedział rozpostarty w fotelu oglądał TV i zarazem gadaliśmy ze sobą. Dowiedziałem się, że był nauczycielem wf a teraz jest dyrektorem szkoły średniej. Obecnie jest po rozwodzie , bo żona go puściła w trąbę jak się wyraził. Ze względu, że mam naprawdę słabą głowę to zaczęło mi szumieć. Powiedziałem Rafałowi, że już nie piję , a on szelmowsko się uśmiechnął i powiedział , abym nie był babą i nalał mi ponownie wódkę z sokiem. Wstałem i powiedziałem, że już nie dam rady i wyszedłem się kąpać po prysznicem. Kiedy wróciłem ubrany w piżamkę Rafał dalej oglądał TV – usiedliśmy i on ponownie nakłaniał mnie do napicia się podając mi drinka. Ok. powiedziałem, to tak na dobry sen i duszkiem wypiłem całego drinka. Język się plątał coraz bardziej , a ja tych drinków wypiłem już kilka , bo każdy miał być ostatni. Uśmiech z porośniętej 3 dniowym zarostem twarzy Rafała nie schodził. Gaduła z niego był taki, że ledwo nadążałem. Tematy rozmowy stały się coraz bardziej prywatne, również gadałem ...